Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Motywacja?


Podobno schudnąć można tylko mając dobra motywację...
Pozytywną. Uda mi się...Chcę zmieniać siebie..itp...
U mnie takiej nie znajdziecie. Z natury jestem sceptyczna. Ot, zawzięty politolog, prowadzący niehigieniczny tryb życia (5h snu na dobę, zarywanie nocy, sporo imprez i kucia po nocach, oraz deadliny).
Jednak zauważyłam, że od kiedy moje życie nabrało pędu (zapiernicza jak chomik na sterydach) moje nawyki zmieniły się na gorsze. Biegam w stresie od 6 rano do 23. Najpierw śniadanie, a drugi posiłek jak sobie przypomnę (czyli jak wrócę z pracy ok 22) w fast foodzie, bo później muszę zrobić milion  rzeczy w mieszkaniu, do szkoły, spotkać się ze znajomymi.
Z natury jestem leniuchem, poza tym przyznaję, że wolę iść na piwo o 21-22 niż biegać (nienawidzę biegać!).
Poza tym mieszkanie z facetem nie sprzyja diecie jak jest się z natury łakomczuchem.
Zmartwiona rozrastaniem się na boki (nie byłam taka wielka od 2lat), wątrobą w rozsypce, zadychą, która mnie łapie po przejściu jednego piętra stwierdziłam: KONIEC.

Zaczęłam wczoraj, szybki rachunek sumienia:
1Dzień
ŚN:Buła mussli z serkiem naturalnym, wędliną i pomidorem
II ŚN: Truskawki, serek danio
Obiad: Sałatka (sałata, pomidor, ogórek, papryka, feta, kurczak z parowaru-ćwierć piersi)
Kolacja: serek wiejski, ćwierć piersi z kurczaka z parowaru, 2 suszone pomidory.

2 DZIEŃ
ŚN: Buła farmerska z serkiem naturalnym, wędliną i pomidorem
ŚN II: danio
Obiad: Sałatka (feta, sałata, rukola, pomidor, ogórek, papryka, ćwierć piersi z kurczaka z parowaru)
Kolacja: Serek wiejski, ćwierć piersi z kurczaka, 4 oliwki (to zamierzam zjeść) :)


  • MaLeNsTwO209

    MaLeNsTwO209

    12 czerwca 2012, 13:29

    Wytrwałości!! :)

  • Qassia

    Qassia

    12 czerwca 2012, 13:15

    Trzymam kciuki :) U mnie też z motywacją słabo ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.