Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.

Znalazłam bardzo fajnego bloga z przepisami na pyszne, szybkie i niskokaloryczne dania. 

Tutaj macie linka: http://smak-zdrowia.blogspot.com/

Dużo osób na tej diecie schudło i super teraz wygląda. Autorka bloga obala mity na temat owoców, ziemniaków czy tłuszczów. Też opisuje swoją historię. Gorąco wam polecam jeśli nie macie pomysłów na obiad. Tutaj znajdziecie dużo inspiracji. :)

TROSZKĘ MOTYWACJI  c(-:

  

Moje menu: 

Śniadanie: owsianka+otręby owsiane+mleko+żurawina+kiwi+słonecznik

II Śniadanie: kanapka z musztardą, wędliną i mix sałat, połowa dużego jabłka

Obiad: półtora filiżanki barszczu ukraińskiego Krakus, kurczak z curry i ryż, sałatka z mix sałat z odrobiną oliwy z oliwek i czarnymi oliwkami i ogórkiem. 

Podwieczorek: ?

Kolacja:?

Zobaczę jeszcze co zjem. ;P Na razie nie mam na nic ochoty, bo czuję się naprawdę najedzona. :) 

Za to mam ochotę potańczyć.. Tak brakuj mi tańca. W tym tygodniu na pewno nie pójdę, bo jutro skończę brać antybiotyk. W następnym mam nadzieję, że już pójdę. <3 Chorowanie to nie jest fajna rzeczy. Wolałabym być zdrowa. Wtedy nie ominęło by mnie tyle rzeczy. A tak to nadrabianie. Dobrze, że są święta... Coś czuję, że będą bardzo pracowite. I umysłowo i fizycznie. :))