Dzień wolny : )
09:00 sałatka z ogórkiem kiszonym, czerwoną cebulą i jabłkiem
12:00 Grahamka z ogórkiem
15:00 zupa ogórkowa
17:00 grahamka z avocado i pomidorem
Nie jadłam zbyt wiele tylko dlatego, że szykowała się impreza urodzinowa koleżanki z dawnej pracy. Zaprosiła mnie na obiad w hotelu. Bardzo fajna impreza z DJ. Koleżanka pochodzi z Nigerii i muszę przyznać, że bardzoi fajnie się bawiłam w tych klimatach. Mają zupełnie inne podejście do celebroiwania niż my.
Na przystawkę miałam sałatkę (w menu była z bekonem ale ja nie jadam cz.mięsa więc poproisiłam bez)
Obiad łosoś z warzywami
Deser :D tort urodzinowy. Tyle, że nie taki kremowy, bardziej ciasto w tej masie dekoracyjnej zapomniałam jak się to nazywa :)
Do picia czerwone hiszpańskie wino, afrykańskie wino bezalkoholowe (bardzo pyszne do obiadu), no i szkocka na rozgrzewkę
Dodam, że mało w depresję nie wpadłam. Wszystkie jej koleżanki w sukienkach jak na jakieś wesele poubierane!!! Losie a ja w spodniach i bluzce.... nie mam dużych ubrań niestety. :/ żebym wiedziała to bym pojechała coś kupić
Muszę wrócić do swoich ubrań bo zwariuję!!!
margolcia2003
5 lutego 2018, 04:48Mi się zawsze wydaje że wyglądam ok dopóki zdjęć nie zobaczę :]
margolcia2003
4 lutego 2018, 21:48znam ten ból jeżeli chodzi o spodnie na imprezach :( ale niestety obecnie sukienki mnie przygnębiają a raczej ja w sukience wyglądam źle
jo.wu06
4 lutego 2018, 23:47Komentarz został usunięty
jo.wu06
4 lutego 2018, 23:48Przeglądałam zdjęcia z imprezy ... prawie zawał miałam :D