Witajcie lasencję.U mnie dziś grzeczniutko,idealnie.Chce tak częściej,ale czasem to zjadła bym konia z kopytami...nawet obiadek sobie dietetyczny zrobiłam na dwa dni.Cieszy mnie to ,bo ostatnio nie było się czym chwalić... Mam nadzieję,że teraz już będzie tylko lepiej..
Okres zawitał,troszkę już stresik był bo 5dni póżniej.Niby wiedziałam,że bedzie,ale zawsze to człowiek myśli.
Odezwę się niedługo.Trzymajcie kciuki by już było dobrze.
dede65
7 listopada 2014, 15:35no i bardzo pięknie , tak trzymać , pozdrawiam ;))) A co tam U twojej młodzieży słychać , córcia już chodzi?
therock
7 listopada 2014, 13:22co dobrego ugotowałaś ? :)
irmina75
7 listopada 2014, 09:52ważne jest pozytywne nastawienie :-)