Hey kobitkiwstałam dzis skoro świt czyli o 5.00zawiozłam mężusia na busa ,bo póżniej mi potrzebne było autko.Moją ekipę obudziłam po 6.00.Wyrodna matka jestem ,ale jak zawsze wstają dosyć wcześnie,to dziś zarówno syn ,jak i mała byli bardzo zniesmaczeni,że sen im przerwałam...Spakowanie dwójki dzieci do auta ,wózka ,torby małej i mojej to nie lada wyczyni jeszcze stresowałam się,bym miała gdzie zaparkować,bo nigdy nie ma gdzie.A ze mnie taki niedzielny kierowca jak miałam punciaka ,to w każdą dziure się zmieściłam,ale odkąd mąż kupił większe auto boje sie nim jezdzić i mam stresa jak wsiadam za kółko.Zostawiłam szkraby u mamy i pojechałam do Krakowa po wyniki badań córki.Jaj zwykle mocz nie wyszedł dobrze i znów muszę łapać...jestem chora ,jak muszę to robić....Dzień był ładny i słoneczny ,a ze byłam czasowa,a dzieci pod opieką kilka przystanków przeszłam na nogachJestem padnieta ,ale troszkę ruchu nie zaszkodzi.Jesli o dietę chodzi ,to prawie idealnie ...do Krakowa pojechałam z kanapkami haha ,aby mnie nic nie kusiłowprawdzie zjadłam małego Milky waya ale od wczoraj go planowałam i nie mam wyrzutów sumienia...do jutra.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
virginia87
27 lutego 2014, 00:44i ja cos czuję, że taki sam będzie ze mnie kierowca bo już mi mąż głowę truję, żeby mi auto kupić (prawo jazdy przede mną ale on już mi się każe rozglądać za autem:P) i ja to bym chciała jakiś fajny duży a przy parkowaniu by się mógł wyszczuplać :P ostatnio mu mówiłam, ze autobus sobie kupię bo duża szyba z przodu, po bokach też, mega lusterka a i kto mi podskoczy niby osobówką? :)
therock
26 lutego 2014, 21:57Parkowanie jest straszne...
Norgusia
26 lutego 2014, 21:17Oj tak ogarnąć rodzinkę tak wcześnie rano...nie lada wyczyn!
dede65
26 lutego 2014, 18:29jak moje dzieci były małe to w aptece były specjalne woreczki do łapania moczu dla niemowląt, bardzo wygodne w stosowaniu(wkładało się w pampersa i przyklejało na umytą pupę)Teraz tego nie ma?