Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieczorową porą:)


Dzionek zaliczony do udanych.Pobiegałam dzisiaj dopiero wieczorem, ale za to przez 50 min...chciałabym jeszcze znależśc sile żeby pocwiczyc brzuszki...ale to sie okaze..
Ide poczytac co u Was, zrobic brzuszki, kapać sie i spróbować pospac troche zanim corcia sie obudzi głodna...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.