Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie mogę tego opanować

6 marca 2017

tyję
waga rośnie
brzuch za duży
uda za szerokie
zaczynam być przerażona działaniem własnego organizmu
66 i okolice, w górę i wdół

zoykaa
28 czerwca 2017, 22:00

Heeeeejjjj?
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 16:03

Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
Ajlona
1 kwietnia 2017, 20:06

No i co tam słychać a W-wie? Jakieś masy? Nic nie piszesz, chyba nie jesteś chora?
fitnessmania
18 marca 2017, 19:14

Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally
Krynia1952
7 marca 2017, 17:47

Oj tam !!! narzekasz 66 to ładne cyferki :)Pozdrawiam :)
zoykaa
6 marca 2017, 23:21

Hej.....
Magdalena762013
6 marca 2017, 18:44

A jakiś powód tegoż zjawiska znalazłaś??
Marynia1958
6 marca 2017, 15:06

ale jak miło Cię zobaczyć...
Milly40
6 marca 2017, 14:04

Na zdjęciach na FB niczego takiego nie widać. Może bym spodnie ciut inaczej ubrała, ale tyle :-)
luckaaa
6 marca 2017, 13:31

Jola , jestes twardzielka , nie dawaj sie !