wczoraj odpowiednie 55,7
dzisiaj 54,9
za szybko spada !!!!!
nie z mojej winy - chora jestem albowiem
bóle ciała, kości i mięśni jak przy grypie, temperatura jak przy grypie
nie mam kataru, nie kaszlę, kicham sporadycznie
ból głowy koszmarny
mdłosci okrutne, ale nie rzygam
przez cały wczorajszy dzień zjadłam bułę z brokułem z piekarni obok, zupkę z kubka i wieczorem pól jabłka i 10 truskawek, nic wiecej
nic dziwnego, że waga zbyt szybko spadła
dzisiaj, do tej pory, pół jabłka, po kawalątku
nie mogę jeść, na samo otworzenie lodówki mam odruch wymiotny i gęstą ślinę w paszczy
kota zapomniałam nakarmić
cały czas śpię, budzę sie tylko, żeby zmieniać przepocone koszulki
teraz odpaliłam kompa, poczte tylko sprawdziłam, klientów niet, wracam do łóżka
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Anka19799
13 grudnia 2012, 08:57Tak, najlepiej sie zakop do wyra i wygrzej pozadnie, bo jak bedziesz latac, tak ja Ty lubisz, tu i tam, to jeszcze sie gorzej zalatwisz. Tylko na rower przypadkiem nie wsiadaj! ;) Zdrowka zycze!
renianh
12 grudnia 2012, 23:34Choroby nie zazdroszczę i zdrowia życzę ,ale spadkiem wagi to juz bym się nie przejmowała.Rosła byłaś zła ,a jak spada to też nie jesteś zadowolona ,bo za szybko oj dogodzić Kobiecie ciężko.
alunia1960
12 grudnia 2012, 22:50Ojojoj! W tym tempie do lutego znikniesz! A poważnie - powrotu do zdrowia i sił, nawet jeśli ostrożnie i bez szaleństw ale na święta trzeba się trochę przygotować? Trzymaj się!
lukrecja7
12 grudnia 2012, 20:53Jola wracaj do zdrowia, święta już tuż, tuż!
Windsong
12 grudnia 2012, 19:39Kiedyś dopadło mnie jakieś choróbsko z identycznymi objawami, zero apetytu, mdłości i ból mięśni , stawów. Wszystko mnie bolało każda kosteczka z osobna, 3 dni w łóżku i przeszło. To pewnie jakiś rodzaj "grypy". Postaraj się wyleżeć, jak najwięcej odpoczywać i wygrzać się porządnie. Szybko zdrowiej :)
Windsong
12 grudnia 2012, 19:39Kiedyś dopadło mnie jakieś choróbsko z identycznymi objawami, zero apetytu, mdłości i ból mięśni , stawów. Wszystko mnie bolało każda kosteczka z osobna, 3 dni w łóżku i przeszło. To pewnie jakiś rodzaj "grypy". Postaraj się wyleżeć, jak najwięcej odpoczywać i wygrzać się porządnie. Szybko zdrowiej :)
kasperito
12 grudnia 2012, 19:37dużo zdrówka życzę, a waga faktycznie za szybko w dół poszła, pij dużo.
dam.rade.1958
12 grudnia 2012, 18:48Kochana, Ciebie zaraz nie bedzie widac :)
monalisa191
12 grudnia 2012, 17:22zdecydowanie za dużo strat. Lepsze zdrowe 56! Zdróweczka życzę!
mrowaa
12 grudnia 2012, 16:53Zdrówka Jolu:*
mania131949
12 grudnia 2012, 16:48Masz chyba grypę jelitową! Takie są objawy! Ale nie martw się, po 3 dniach mija! Zdrowiej szybciutko, dobrze się wyśpij, sen to dobry lek na (prawie) wszystko. Pozdrawiam serdecznie!!!
1sweter
12 grudnia 2012, 14:21ooo biedo... i Ciebie dopadło to bydle... kuruj się Jolu i przypadkiem nie jedź kebeba... hehe... trzymaj się ciepło i wracaj do zdrowia bo świata idą... :o)
KaJa62
12 grudnia 2012, 13:43Zdrowiej szybko a wagi zazdroszczę))))
Agaszek
12 grudnia 2012, 13:24Oby przeszło szybciutko ;-) Wagą sie nie martw - zaczniesz jeść to na swój poziom wróci ;-)
Elamela.gd
12 grudnia 2012, 13:21łączę się w boleściach :) tylko czemu moja waga nie jest dla mnie łaskawsza !
LondonCity
12 grudnia 2012, 12:42To nie chudniecie tylko odwodnienie... jak sie czlowiek poci to sie odwadnia i tyle... Pij duzo wody i herbaty i wszystko wroci do normy. Zdrowiej szybko
mysz57
12 grudnia 2012, 12:34Jeśli tak malutko zjadłaś to po prostu jelita / żoładek sa puste, dlatego waga taka niska, nie martw się więc że za szybko spada. Zdrowia życzę, oby ci szybko to choróbsko przeszło!
baja1953
12 grudnia 2012, 12:28oj, oj, oj, Jolu, współczuję choroby!! To musi być okropne chorować w taki cudny, bajkowy, zimowy świat... Ty chudniesz, a ja Twoje zgubione kilogramy przejmuję na barki, wcale mnie to nie cieszy, ale widać tak to działa...ktoś traci, aby zyskał( ???) ktoś...:)) Życzę zdrówka, na świecie jest tak cudnie, raduj się tym,póki bieluchny śnieżek nie zamieni się w brudną breję.... Cmokam ozdrowieńczo...;)
agusia70
12 grudnia 2012, 12:22zdrówka; zagubienie sztokholmskie wychodzi...
luckaaa
12 grudnia 2012, 12:12No co ty przed swietami sie rozkladasz ? Zdrowiej szybciutko !