z niedowierzania ważyłam się 3 razy
(i pomyśleć, że wczoraj kładłam się spać z wcale nie pustym brzuszkiem !...)
widok niespodziewany uderzył mnie w zaspane oczęta
TADAM!
TADAM!!!!
55,8 kg
ostatni raz coś takiego widziałam 1 maja 2011 czyli prawie półtora roku temu
TADAM!!!!
ps
dzisiaj przede mną dzień w terenie
będę skoczybruzdą
będę dokumentalistką fotograficzną
będę do 14 poza pomieszczeniami
(dobrze, że pół km dalej jest McD, przynajmniej coś ciepłego wszamię i w cieple się wysikam)
a jeżeli nie umrę z zimna, to popołudniem planuję rowerem na cmentarz do mamy pojechać
TADAM !!!!
mimi123
31 października 2012, 15:49super wynik :)
WielkaPanda
31 października 2012, 14:54Cieszę się razem z Tobą:)
Elamela.gd
31 października 2012, 08:51Masz wagę młodziutkiej dziewczyny i tyle samo wigoru :)))))) i masz rację bo powinnam się cieszyć z moich 2 kg - zawsze to spadek :)))))
Kasia3168
31 października 2012, 06:20Gratuluję wagi:)! Sama bym chciała mieć taką...:)
dam.rade.1958
31 października 2012, 06:04mialo byc : maja
dam.rade.1958
31 października 2012, 05:51Jolu oni chyba nie uazaja ze mich dziecko jest rozpuszczone....tylko madre :) Jesli chodzi o finanse to nie jest zle, a dziecko wczoraj powiedzialo ze mnie kocha, wiec chyba jestesmy na dobrej drodze :))) Widze ze n ie dajesz za wygrana jesli chodzi o wage, ktos musi ustapic, rozumiem ze waga !!! buziaki
baja1953
30 października 2012, 17:48hurra!! wznoszę entuzjastyczne okrzyki, biję brawo, klaszczę, brawo, brawo, brawo, Jolu:)) No i na koniec cmokam Cię w oba zadowolone, chude poliki, nie zważając na to, że się od babskich karesów wykręcasz:)))))))))) ta dam, ta dam, ta dam:))
aganarczu
30 października 2012, 17:42Gratuluje wyniku wazenia!!!!!!! Co do mojej osoby to hehehhe no taka jestem i z jednej strony to ulatwia zycie a z drugiej troche utrudia :-)
sr.lalita
30 października 2012, 17:01Gratulacje! A co do wyścigów, jako że z Nerem są w Warszawie, szuje-paparazzi czają się na każdym kroku. Dzisiaj ścigali ich dwoma czarnymi BMW by zrobić zdjęcie. Kosmos. Więcej na temat paparazzi w książce Spowiedź H. (nb bardzo ciekawy rozdział). A co do Sądu Najwyższego: https://vitalia.pl/wiadomosci-z-kraju,3/sad-najwyzszy-zabral-glos-ws-nergala,285574.html
frodobeat
30 października 2012, 15:53Brawo.....udało się , tylko tak trzymaj.
Anka19799
30 października 2012, 13:04A nawet tysiac-poltora roku temu, hahahaha!
renianh
30 października 2012, 12:26Gratuluję z całego serca bo wiem jak to cieszy!!!!!!!! Zasłużyłaś na to na pewno .
piteraaga
30 października 2012, 10:35Niedługo nie będzie cię widać!
angel2601
30 października 2012, 10:32No gratulacje, ojej jak ja bym skakała z radości widząc tyle na wadze...ostatni raz tyle ważyłam chyba 18 lat temu na ślubnym kobiercu...i szybko nie zobaczę, może nie minie aż 18 lat ale na pewno to potrwa :)
st0pka
30 października 2012, 10:29no nie, teraz pękłam z zazdrości. Gratulować! :) I daj w koncu znać czym (w sensie jakim aparatem) te zdjęcia zrobisz, bo są super. pozdrawiam i trzymaj tę wagę i nie puszczaj :)
asia0525
30 października 2012, 10:13A ja taką wagę widziałam ostatnio 4 lta temu ;( Od tego czasu jest tylko gorzej...
deepgreen
30 października 2012, 10:05Pieknie!Tylko nie pojedz na frytkach.I bez opisu potem,prosze.Wczoraj ogladalismy dokument jak to niezdrowe jest jedzenie Mc.Donald-facet jadl tylko takowe przez miesiac.Skutki oplakane.Ale po filmie ..czego mi sie zachcialo??No wlasnie hamburgera z frytkami.Dobrze,ze mam daleko,to ograniczylam sie do kromki chleba powszedniego...
marta6054
30 października 2012, 10:03Jejciu!
luckaaa
30 października 2012, 10:01lawinowy sie pojawil :)
grupciaa
30 października 2012, 09:48a foto potwierdzajace ???