Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
gdy się smutki ...


gdy się smutki i stres nagły nocą zajada
gdy nocą ssie na słodkie

zakamarki szuflad przeglądając, natrafiłam na batona teatralnego, rany, jaka to ohyda, rzuciłam się z zębami łapczywie, ale tylko pół dałam rade zjeść, to naprawdę ohyda, błeeee, tłuste
ale wciąż mi stressssss wąchał za słodkim
wąchał i wąchał
nic nie znalazłam
w desperacji otworzyłam śmietanę, taką zwykłą 18%, nabierałam po pół łyżeczki, potem obsypywałam cukrem, potem do buzi, potem nabierałam pół łyżeczki, potem obsypywałam cukrem, potem....


... przed 4 nad ranem dopychałam się jeszcze suszonymi wiśniami


na wadze kilogram więcej
tak zwana "kara za grzechy"
ale - MUSIAŁAM !....

zaraz idziemy ze Staśkiem na rowery

  • advula

    advula

    8 października 2012, 10:38

    no czasami smutki zaciągają nas nawet po teatralnego czy smietanę z cukrem.. ja już nie mam w domostwie prawie niczego co mogłoby podczas smutku mieć chęć ukojenia advuli.. prócz miodu.. ;-) czytając komentarz Reni nasunęło mi się, że może by Cię wciągnąć na członka... :D yyyy... że tak sprecyzuję... na członka Szparagów :-) jeśli oczywiście grupa się zgodzi, ale z tym chyba większego problemu nie będzie... tak sądzę :-) jeśli oczywiście chcesz :-)

  • Anka19799

    Anka19799

    7 października 2012, 22:27

    Ten Baton Teatralny to chyba zemsta zgorzknialego cukiernika, hahaha! Taki baton, ktory sie wlasnie ze wzgledu na nazwe zabiera do teatru, zeby pociamkac, jak glod przycisnie, a on okazuje sie (niespodzianka!) niedobry... no a w teatrze pluc po katach nie wypada, hahaha!

  • monalisa191

    monalisa191

    7 października 2012, 21:56

    dawno nie jadłam chleba ze śmietaną i cukrem! smak dzieciństwa - niekoniecznie o 4 nad ranem.

  • renianh

    renianh

    7 października 2012, 16:38

    Szkoda że nie jesteś Szparagiem tym bardziej że wszyscy Cie znają lubią i cenią ,a tylko ja szczycę się że poznałam Cie osobiście i opowiadam jaką miłą i ciepłą osobą jesteś wbrew wizerunkowi na jaki czasami usiłujesz się kreować .

  • yaschy

    yaschy

    6 października 2012, 22:52

    ech te wieczorne ochotki

  • renianh

    renianh

    6 października 2012, 22:47

    To chociaż miałaś fajnie ze nic nie znalazłaś u mnie to byś dopiero miała wybór!!.Widzisz jak ja mam ciężko?

  • Spychala1953

    Spychala1953

    6 października 2012, 20:47

    Przeczytałam u Lucki, że Jola czai się na słodkie myk to jej pamiętnika a tu słodko jak cholera. A myślałam, że tylko mnie dzisiaj tak rwie to słodkiego, a tu proszę i od razu człowiekowi lżej na duszy. Słodkiego wieczoru, ale już bez podżerania słodyczy:-)))

  • zosienka63

    zosienka63

    6 października 2012, 18:24

    Kochana ja dzisiaj po obiedzie zjadłam 4 kromki chleba i do tego mały słoik dżemu truskawkowego , pozdrawiam

  • frodobeat

    frodobeat

    6 października 2012, 17:25

    moje ostatnie obżarstwo - jogurt grecki ze słodkim kakao...bywa, trzeba przeżyć

  • ToJaMajka

    ToJaMajka

    6 października 2012, 17:13

    To smak mojego dzieciństwa, bułeczka z masełkiem ekstra do tego. I cóż, dzieckiem chudym byłam. Sio smutki, sio!

  • agnes315

    agnes315

    6 października 2012, 16:34

    a ja miałam nadzieję, że to był sen :))) Jak byłam dzieckiem, to robiłam sobie taką śmietanę ucieraną w kubeczku z kakao i cukrem, pycha! Buźka

  • nanuska6778

    nanuska6778

    6 października 2012, 14:08

    Mnie od smietany bardziej kreca te wisnie:-)))

  • baja1953

    baja1953

    6 października 2012, 13:20

    Jak mus, to mus!! A ja kiedyś, ach, ach, jak to było dawno!! kwaśną śmietanę kładłam łyżką ( no, bo była kwaśna!!) na chleb i posypywałam cukrem...cudo!! Rozumiem Cię doskonale, wcale nie potępiam, a raczej ..popieram ten sposób kojenia smutku:))

  • Milly40

    Milly40

    6 października 2012, 13:11

    Wiesz co ja czasem też tak jem smietane, też z desperacji, bo u mnie zazwyczaj nie ma nic słodkiego ;-) Nawet lubie te smietane !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.