znowu 58,3
dobrze, że nie rośnie
ale wcale nie marzyłam o stabilizacji na tym poziomie !!!
wczoraj późnym popołudniem MUSIAŁAM chodzić
w związku z tym dzisiaj NIE chodzę
zima dalej trzyma
rano budzi mnie chrzęst lodo-śniegu, miażdżonego oponami samochodów
wariuję z braku ruchu !
hmmmm......
miałam hula-hopa, co się z nim stało poza tym, że łącznik pękł?
taśmą izolacyjną bym skleiła albo kropelką i bym może trochę po-hulała ?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
advula
22 lutego 2012, 14:53ja swoim hula-hopem załatwiłam tydzień temu szefową :p nie wspomniałam, że za pierwszym razem ma nie kręcić więcej niż 10 minut :P teraz ma taaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie siniaki :D hahahaha :D dobrze, ze za to mnie nie może zwolnić :P
rozaar
21 lutego 2012, 21:47Jasne,że z powodu wagi! Ło matko od kiedy mi się marzy takie 58 lub 59kg ale coś chyba z krowy mam i wciąż ważę tyle co ona.
luckaaa
21 lutego 2012, 19:11czy ja wiem... sama mam guzka od 20 lat ... czasem go sobie ogladam na usg, czasem pobolewa jak mam okres , czy karmilam Julke ... mowi sie , ze te namacalne rekami sa bardziej wiarygodne ... sama widzisz , ze statystyka straszna ... mowi sie tez o calkowitym zaniechaniu tych badan...
kitkatka
21 lutego 2012, 18:11Kręć biodrami i tańcz hula bez kółka. Pozdrówka
rozaar
21 lutego 2012, 16:48Wiesz ja już nie mogę czytać Twoich wpisów bo pęknę z zazdrości.Hula-hopa diabeł ogonem przykrył.
baja1953
21 lutego 2012, 16:09u mnie tez stabilizacja na całkiem nie wymarzonym poziomie......
renianh
21 lutego 2012, 15:12Ja tez mam stabilizacje na wyższym poziomie niż moje życzenie.Stabilizacja mi wychodzi ,chudnięcie nie.
haanyz
21 lutego 2012, 14:22szukaj tego hula hopa, pewnie w piwnicy, albo za szafa! ps. mnie tez to zawsze bawi, jak mysla inni, gdy pisze "matka" ze to moja mama. Nie prostuje...
elkati
21 lutego 2012, 14:10ale od bycia minister,,, i dyrektor,,, szybko się starzeje... i traci się zaufanie do ludzi... ;)
wiktorianka
21 lutego 2012, 13:50u mnie dzis 12 na plusie...i piekne slonce....dobrze, ze chociaz pogoda mi tutaj sprzyja....a co do wagi to dobrze wiesz, ze jak ruszysz dupsko za chwile ( po roztopach ) to i waga sie ruszy w dol....bez paniki :)))