Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatnie kwiatki

a z brakiem jedynego masz racje. choc chwilowo nie pogardzialbym kims do kawy, juz nawet kobieta moze byc. :) cmokam.

To takie rzeczy jeszcze można dostać? Kiedyś znalazłam coś takiego na aukcji allegrowskiej - cena przyprawiła mnie prawie o zawał. A tak w ogóle to szalona jesteś - ja przy takiej aurze ledwo na przystanek dochodzę nie rzucając przy tym pod nosem soczystymi przekleństwami opisującymi zimno

focie mówią: ta babka kocha życie! :)

wiesz co? Jak patrze na Twoje zdjecia "sprzed" to cisnie mi sie na usta: Fiona? Pozarlas fione? gdzie jest Fiona? No nie do wiary!!!!

To u was mlecze kwitna? Jestem w szoku ... U nas kwitna tylko maj,czerwiec. A ty z dlugimi blond fajna jestes, ale fajna tez w tej szarej kiecce dopasowanej. Taka w sam raz sexowna. Ile wtedy wazylas Jola? Pytam powaznie , bo sama sie zastanawism jaka waga jest dla mnie najlepsza, aby nie wysuszyc sie za mocno szczupla i ciut kragla, nie za sucha- to moj cel, a na tej fotce wygladasz wlasnie tak.

Ty Jolus to jestes Szalona Rowersiara!Wyobrazam sobie,ze jak spadna sniegi,to kazesz sobie mini-plug z przodu zamontowac:-)Wiesz,ze Cie podziwiam!

Niezmordowana,Niepodległa pedałujesz sobie ulicami Warszawy ;-) POzdr

tak przypuszczam, ze tak wlasnie bylo. Kamizelke masz fajna:) wloz cos na banke, chociaz jakas czapeczke z daszkiem.

Za te wszystkie światełka i obblaski podziwiam i pochwalam ,dodałabym jeszcze kask.Rękawiczki proponuję narciarskie sa naprawde ciepłe.

rowerowiczki. A dzwonek masz? Bo jest obowiązkowy według kodeksu drogowego. Pozdrówka

O rany! Ależ miałaś pióra! Przejrzałam całą galerię, bardzo ciekawa, tylko część zdjątek i te dzisiejsze pamiętnikowe jakby trochę przeostrzone. Buziaki!

bym zainwestowała w skarpetki i rękawiczki narciarskie :) A poza tym wypromuj plakat "Jola- wzorzec bicylkisty", niech uczą się na nim, jak należy się ubrać - ileż to razy w ostatniej dosłownie chwili dostrzegałam takiego durnia, który uważał, że jak ma światełka odblaskowe w pedałach, to wystarczy. Pozdrówki :)

Zdjęcie w długaśnych włosach niezłe:) Kawał baby z Ciebie był:)))) A teraz taka drobinka:) Jolu przejrzałam całą twoją galerię i powiem Ci że zdjęcie w cielistej bieliźnie - BOSKIE!!!!! Jak młoda Brigitte Bardot!!!!! Pięknie:) Śliczne masz ciało:) Buziaki!

Skąd się wzieły takie biedulki w połowie listopada !!!!!!

Ja miałam podobnie, marzły mi palce u rąk i nóg, ale nogi już mam ciepłe, botki z lidla są rewelacyjne!! Jolu, gratuluję powrotu do wagi paskowej...Twarda kobitka z Ciebie:)) A co do synowej, to...nieodpowiedzialna, nieprzewidująca, ehhhh Ściskam i pozdrawiam..;)

to może skarpetki wełniane? I jakiś szalik tak aby brodę przykrywał? Jolu na rękawiczki masz zwykle rowerowe czy takie z osłoną termiczną? Heheheh ja wczoraj miałam na sobie dwie pary skarpetek na kijkach:) Na szczęście buty rozmiar większe:)

Jolu! Ja do Twojego rowerowego dodałabym jeszcze getry pod spodenki takie do kupienia w Decathlonie:) Z linii "odzież termoaktywna".. i taką też koszulke pod spód. Bo wiesz o co chodzi? Bawełniana bielizna może nas załatwić w taką pogodę. Bo robi się lekko wilgotna i chorobsko gotowe. A jak marzniesz to znaczy że za mało warstw cebulkowych. Buziole!

synowa trochę przegieła. Roweruj jola. Fajna fotka rowerowa!