bo na wadze porannej zobaczyłam 58,2
brrrr
rowerowanie cały czas jest
ale jak się po rowerze pożera na raz 2 duże kolby kukurydzy (ale tak krótko trwa sezon na świeże kolby!)
ale jak się dwa dni spędza w objęciach (malutkiego przecież!) Ukochanego Majoneziku Winiarskiego....
ale jak się nocami doszukuje smaków w lodach, bo jakie lepsze? te Bogato Bakaliowe czy Wiśniówkowe
TO POTEM TAKIE SĄ EFEKTY !!!
tuszę jednak, że to tylko chwilowe i z tą pozytywną myślą oddalam się ku pozostałościom osobistego wiru
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DuzaPanna
14 października 2011, 11:11kupiłam sobie 2 gałki lodów. taka dumna byłam, że tylko dwie, i że nie byłam łakoma na miljon smaków. Jak pan nałożył pierwszą gałkę, to się lekko zaniepokoiłam, ale durna nic nie powiedziałam. Dostałam 2, zjadłam 2 i starczyło mi to na posiłek na caaaały dzień. bo taka jedna gałka tam miała rozmiar ze 4 standardowych gałek w Pl :D ale były pyszne ;)
advula
21 września 2011, 08:45Ona jest super wypas IRON :-)
galaksy
21 września 2011, 08:26byłam na zwolnieniu w lipcu i to całe 2 tygodnie. A pracuje w prywatnej firmie, trzeba uważać na zwolnienia.
kitkatka
20 września 2011, 23:04powiadasz? Z masełkiem? Też codziennie pożram. Lody moga dla mnie nie istnieć. Pozdrówka
renianh
20 września 2011, 22:26Bo to tak na zmiane ,raz lepiej raz gorzej ,najwazniejsze ze w Twoim przypadku zawsze dobrze.Ale cyferki wkurzaja ,dobrze to rozumiem.
Milly40
20 września 2011, 19:17coprawda niekoniecznie biurowa... W biurze to nie mam potrzeby supermenic, ale w tzw życiu prywatnym, to i owszem.
fiona.smutna
20 września 2011, 15:55przypomniałaś mi o kolbach.. takich parzących wargi, z masełkiem... co ja mam z tym wspomnieniem począć?
aganarczu
20 września 2011, 14:26Ja tez uwielbiam swieza kukurydze. Tu tez sie w sklepach pojawila ale taka jakas niewyrosnieta wiec nawet nie mialam ochoty jej kupowac. Zreszta nie wiem skad sprowadzana , najpewniej ze Stanow i pewnie jakas modyfikowana. Wracaj na dobre tory :-)
luckaaa
20 września 2011, 14:03to ja przypominam cichutko , ze te 58 mnie obiecalas , prosze serdecznie wiec sie od niego odkleic i przeslac jak najszybciej do mnie :))
CuraDomaticus
20 września 2011, 13:29Ja po bebeluszkowemu, z masłem.
christii
20 września 2011, 13:29Jolu lody przecież nie tuczą!! ale jedz w ciągu dnia, najlepiej przed rowerowaniem, pozdrawiam serdecznie:))
toperzyca
20 września 2011, 13:06ja się już kukurydzowo poddałam (prawie)..uwielbiam świeże kolby...i w tym roku mam mega pecha...ani razu nie jadłam dobrej...chyba, że kukurydzy nie wolno robić w parowarze (ha!)...zatem smacznego!!! Jak zobaczę wyglądającą na dobrą, pewnie się nie oprę. Ps. Lody są zdrowe i wykreśliłam je oficjalnie z listy zakazanych :)..
wiktorianka
20 września 2011, 12:54bo taka kukurydza jest przepyyyyyszna ...i olej wage....wspominalam w moim ostatnim wpisie w pamietniku, ze waga nie jest wykladnikiem niczego....u Ciebie tez tak zapewne jest....a te loooodyyyy....jesooooo...ale mia narobilas smaka na te bakaliowe....chyba zaraz wysle chlopca do sklepu, bo ja sama chodzic nie moge w zwiazku z moim blednikiem.....ale to nie znaczy, ze lodow nie moge :)))).....pozdrawiam Cie cieplutko i informuje, ze sezon kukurydziany trwa zbyt krotko, aby sobie odmawiac zolciotkich kolb z jakiegos tam gooooopiego wagowego powodu :))))
nanuska6778
20 września 2011, 12:06Norrrmalnie szlag mnie trafia, jak pomyske o niektorych rodzicach... a nasza udzielna Krolowa bierze wszystko, jak leci, bo... KASA. I potem jest, ze nauczyciele przesadzaja. I, skoro sobie nie radza, to... dowidzenia... Po prostu NIE WIERZE w prywatne szkolnictwo i punto.
bebeluszek
20 września 2011, 12:05kukurydza tez sie delektuje. z maslem i sola solo. bosko! Jestem za!
advula
20 września 2011, 11:59:D
...Siaska...
20 września 2011, 11:55od paru lat rozjasniam włosy (baleyage) farbami firmy GOLDWELL Oxycur platin
elkati
20 września 2011, 11:49skąd ja to znam! ale, że Ciebie też trochę znam... to wiem, że stan rozprężenia nie potrwa długo (u Ciebie) ;)
monimoni27
20 września 2011, 11:39ja popłynęłam latem na maxa i widziałam już nawet ...63! Ale teraz mam paskową, odzyskaną dopiero co. Boję sie tylko, że moje "dolegliwości" z głową mogą to zniweczyć.