Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uprzejmie i szybko melduję


waga dzisiaj trochę urośnięta (na chwilę, jak mniemam)

ale usprawiedliwiona

problemiki gastryczne i "nieskuteczne" wizyty w wc

ach, i jeszcze zupa fasolowa, mniam!, Haanyzka świadkiem, że gotowałam

 

 

ale wczoraj zakupy_mega_marketowe zrobiłam w najnowszych spodniach, co to mnie córczę namówiło na kupienie prawie_rurek

zmieściłam się, dooopka ślicznie opięta i uda też, sama się sobie w lustrze spodobałam

co prawda spodnie na razie są wybitnie w wersji stojącej, ale i czas siedzący w samochodzie wytrzymałam, droga w te i wewte na te zakupy . .

rany, dzieci nie ma, a my półtora wózka przytargaliśmy

 

 

aktywność sportowa wzorowa

do dzisiaj

to rowerowe km:

poniedziałek 9.05                 31,92   
wt                 53,78   
śr                 88,84   
czwa                 27,71   

a dzisiaj od rana pogoda bardzo ... hmmmm. ... zmienna

5:30 deszcz, ulewa

o 8 wiatr przegania chmury i suszy chodniki

o 9:10 sucho i wietrznie

o 9:22 ulewa

o 11 z minutami sucho

o wpół do pierwszej ulewa

teraz mokro i wieje ....

trzy razy sie zbierałam, raz na rower i dwa razy na kije

ale jednak nie, chromolę! jak ja nie cierpię wiatru i mokrosci razem!

dzisiaj z aktywności to będzie tylko dźwiganie torbiszcza Staśkowego na pobyt kilkudniowy

trudno

 

 

acha, nie podoba mi się marazm i rozlazłość Ciechanowa na Mulionerach

jak Wy nie jedziecie, to ja i tak pojadę, GDZIEKOLWIEK

bo nie zamierzam, nie mogę!, a ten wybrany łikend zostać w domu

  • deepgreen

    deepgreen

    14 maja 2011, 15:29

    No,zgrabne odbicie w lustrze od razu poprawia humor,nie?Corcze Cie powinno czesciej ubierac:-) . Dieta uderzeniowa powiadasz..no przydalaby sie.Najpierw sie musze w glowke uderzyc i przypomniec sobie jak to sie bylo twardzielem...Niemozliwe bylo mozliwe.a teraz co.Zawislam gdzies u koncu paska z tymi 3 kilosami az wstyd.Bo wiem,ze potrafie,tylko..nazywajac rzecz po imieniu-jestem len i tyle...

  • funnynickname

    funnynickname

    14 maja 2011, 08:48

    rownie dobrze moglabys sie spytac, czy moge zrobic szarlotke bez jablek..

  • renianh

    renianh

    13 maja 2011, 22:30

    Przypomniałas mi że dzisiaj przed zajęciami jak przebierałam się na siłowni taka znajoma 20 paro latka aż prawie krzyknęła jejku jakie ty masz mięśnie i jaki brzuch ,aż jej dałam pomacać jaki twardy ,no próżna jestem choć stara.A znowu nie ćwiczę brzuszków i wcale mi sie nie chce.

  • renianh

    renianh

    13 maja 2011, 22:24

    Własnie o to chodzi że wyjątkowo malo zjadłam i wystarczająco wody wypiłam .Ja kalori nie liczę ale pilnuję co jem i wiem kiedy nagrzeszę a wczoraj wyjątkowo było super ok.Dzieci jeszcze nie wróciły więc my z mężem odżywiamy się wyjątkowo eko i smakowicie ale delikatnie.W srode powrót i koniec laby ,ale jeszcze tygodniowy wylot do Irlandii ,na komunię więc na tort sie ciesze .Ale jesteś mistrzyni rowerowa prawie 90 km niewyobrażalne to prawie jak mój brat ,on macha takie dystanse po 100km .A ja byłam z kijami ponad 10 km ,raz mnie tylko deszcz postraszył.

  • luckaaa

    luckaaa

    13 maja 2011, 22:22

    Jola... i co ja mam powiedzec ! Zmoklam w ogrodzie - sadzilam 1001 kwiatow w donice ... mam cudny taras - kocham go i nienawidze - bo mozna z nim zrobic wszystko ! 50 m kvm ach ! Z calym ustrojstwem i wszyscy w domu Czekaja kiedy mama / zona ogrod / taras urzadzi... - a ty se spokojnie piszesz do mnie - " schudnij - bedziesz mogla wiecej przytyc potem " ...w swieta itp... udusze cie wlasnorecznie za jeszcze jeden taki tekst - choc cie kocham taka jaka jestes ... bo czemu mnie kopiesz ? Za to ze prawde pisze i nie klamie ?

  • Dareroz

    Dareroz

    13 maja 2011, 21:28

    i kto to wszystko zjada? :)

  • zarowka77

    zarowka77

    13 maja 2011, 20:03

    ale jako parawan dobrze lezy... jaka ja dzis nieszczesliwa... a waga leci w doł;))

  • Milly40

    Milly40

    13 maja 2011, 14:14

    mogę nieśmiało poprosi o zdjęcia w gaciach nowych !!!! jak ty chcesz jeździc w takie piz....u ????

  • baja1953

    baja1953

    13 maja 2011, 13:59

    No, to ruszamy w świat, Jola...Ja tez nie chcę w ten akurat weekend gnić w domu, zwłaszcza gdy ogłosiłam całemu światu, że wybieram się na Szalenie Ważny i Prestiżowy Zjazd Mulionerów!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.