musiałam, choć nie chciałam
kabanem i metrem do przedszkola
Staśka z przedszkola na judo - tram plus kaban
do domu kabanami dwoma
dobrze, ze synalek na Karową przyjechał i zabrał swoje potomstwo pod osobiste skrzydła
temperatura mniejsza
w dziwnym stanie jechałam dzis przez miasto
absolutnie wyczulona na męskie wdzieki
facet nr 1
młodziutki, młodszy od mojego potomstwa
wystylizowany, ale perfekcyjnie
prawdopodobnie gej, wnioskuje to ze stylu i sposobu poruszania
męska twarz z obrzmiałymi ustami, kiedys szalałam za takimi
stanowcze oczy i twardawy zarys szczęki
dlugie, puszyste, zadbane włosy
koszulka na ramiaczkach, biała
mięśnie wszędzie, widoczne zwłaszcza biustowe i bocepsy
wąziutkie biodra
spodnie w gadzi wzorek
butki jaskrawożołtejaszczurcze
skórzane bransoletki z tłoczonej skóry i dużo masywnych srebrnych pierścionów, zielone i zółte oczka
uśmiechalam się do niego
z zachwytu estetycznego (tylko!!!!)
lekko zawstydzony? zaskoczony?
facet nr 2
młody kelner w kompleksie Gesslerowej
marzenie dojrzałych kobiet lecących na młodych Włochów
ciemny, z błyskajacymi oczami i zębami,
w usmiechach, rozdawanych tylko kobietom
lekki zarost, absolutnie nic urody nie ujmujacy
gietkość w kibici, jak uroczy zmij przeslizgiwał sie z taca między stolikami
stałam i gapiłam sie niczym sroka w gnat
ach, gdym dziewczęciem była, straciłam dla kogoś podobnego rozsądek
dzis wróciło jak bumerang
całkowicie rozumiem tamtą siebię
facet nr 3
nawet nie facet, a dojrzały mężczyzna
szpakowaty, z gęstą i zadbana siwą brodą
nic tłuszczyku, sprawne i smukle ciało
a przy tym - rzecz niesłychana, zjawisko kosmicznie nieprawdopodobne - bo to zblazowany fanatyk
jego spotkałam w czeluści Czarnej Dziury Pokrzyżowej na Krakowskim, pod tym bialutkim namiotem nawiedzonych straceńców
musiałam piechota mijać to miejsce
z daleka słyszałam głos, cedzący słowa i syczący leniwie inwektywy, coś o Tusku, coś o PeŁo, o zdradzie, o trybunale, o ojczyżnieobowiązkuhonorze
z reguły mijam te grupę dwa razy w tygodniu obojetnie, juz mi sie nawet nie chce rzucac pogardliwych spojrzeń
dzisiaj patrzyłam uwaznie, ten magnetyczny głos mnie przyciągał
to mówił ten facet z siwą broda, rany! jakie on ma zmysłowe usta!!!! wprost stworzone do calowania wszystkich miejsc intymnych...
tylko, że cedząc do mikrofonu te nienawistne słowa, te inwektywy - facet stał oparty o drzewko uliczne, niedbale oparty, jednym ramieniem, i wzrok mu leniwie bładził
zauważył mnie, bom popadła w stupor przed nim
żałowałam braku aparatu, ale dzisiaj akurat torebke zmienialam w pośpiechu
znudzony fanatyk.... cudne zjawisko
facet nr 4
zadzwonił do mnie i zapytał co chcę
powiedziałam, ze czerwone jabłuszka i neoagin bez cukru i sok jabłkowy tymbarku
mój facet nie jest ani slicznie i oczołapnie wystylizowany, mój facet nie ma wężowego wdzięku i nie błyska zębami ani nie posiada fanatyzmu w oczach ....
ale przynosi neoangin i dotyka chłodną dłonią rozpalonej twarzy
chyba znowu podnosi mie sie temperatura
zmieniam portki z dzinsow na lekkie dresiki i wpełzam do pod kolderkę
acha
poranna waga 55,7 . .a może 55,8
waga przed wyjsciem po Staśka 55,4
wszystko przez ten koszmarny ból gardła
to że jesc nie moge, to nawet ok
ale nawet pić nie mogę
znaczy pije, ale z bólem
dobrze, że moje ukochane herbatki sa kwaskowate
ps
sorry za literówki i niedbałośc pisania, ale chyba juz nie mam sily zapuscić w text sprawdzacza
Carolaila
22 kwietnia 2011, 18:53gardłem i mocno podziębiona piszesz bardzo fajnie. Ogromnie mi sie podoba Twój styl pisania i opis facetów,Warszawy w której nigdy nie byłam. Z facetw nie wiedziec dlaczego podoba mi się Putin, nie wiem co w nim jest pięknego,bo jest przeciętniakiem ale ma w sobie jakis magnetyzm,jakąś władze i to jest strasznie seksowne. Pozdrawiam i życze ci zdrowia.
smeraldo
21 kwietnia 2011, 20:29temperatura Ci się podnosi, wzrok się wyostrza tudzież inne zmysły :) Cóż to może być za franca?
sylwunia001
21 kwietnia 2011, 20:24Jola - wiosna się zaczyna nie ma to tamto :) a o liczniku zapomniałam, zaś pamiętałam o dobrym oświetleniu cateye ! a licznik kupię niebawem i dołączę do waszego zacnego grona :) dziś byłam na przejaźdże - super sprawa :)
BettyBoop6778
21 kwietnia 2011, 15:31Jola, no po prostu WIOSNA:-) ja lubie sobie ogladac facetow na silowni. Rozniroznisci, mlodsi, starsi, kolory skory rozne. No i wlasnie dzis zdalam sobie sprawe, ze nie widzialam tu jeszcze ani jednego pakiera, z nadmuchanymi bicepsami, splaszona potylica i bez szyji... I jeszcze samili do tego:-) Nawrotu zdrowia zycze. I milych Swiat:-)
Spychala1953
21 kwietnia 2011, 14:37po prostu reszta odpada w przedbiegach, bo nie ma to jak ten sprawdzony w różnych okolicznościach. Nie choruj bo wiosna na dworze. A co do kompa no to widzisz też nic do końca nie jest jasne. Jak wrócę do domu to jeszcze sprawdzę. Miłego i zdrowego popołudnia i świąteczne buziaki
ciociaklocia
21 kwietnia 2011, 14:28wiosna pelną gebą a Ty chorujesz?!? no nieprawdopodobne:) facet nr 4 jednak wygrywa;-)
ciociaklocia
21 kwietnia 2011, 14:24oh Jola, jaka Ty milusia jesteś:) i do ranu przylóż:) tylko że ja nie jestem obecnie do przytulania...jeszcze ze dwa dni;-)
Tankianka
21 kwietnia 2011, 09:38Rewelacyjny wpis :) czytać przestać nie mogłam :):) Pozdrawiam
dziejka
21 kwietnia 2011, 09:34jasne ze dołączę do was ,ale po świetach (jutro wylatam z rana do synusia), jak wroce dodam hurtem od samegopoczatku mojego rowerka. Miłych zdrowych i wesolutkich Świat w gronie najbliższych
Elamela.gd
21 kwietnia 2011, 09:14zdrówka życzę :)))) wykuruj się do świąt !!!!
ewkada
21 kwietnia 2011, 08:34A ja tak myślę,że facet nr 4 z neoangin o troszczącą się żonką jest najlepszy na świecie. Dużo jest pięknisi na ulicach,gdzie można oko nacieszyć !!! To dozwolone zawsze,w sumie pozytywny objaw. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrówka.Ewa
IwonaLucyna
21 kwietnia 2011, 07:58to anginusię się załapało albo coś na kształt szkarlatynusi :-D moje osobiste dziecko jak go coś ala szkarlatynusia raz dopadła to płakał że umrze z bólu gardła , na serio był przekonany że zejdzie , niedobrze niedobrze
aganarczu
20 kwietnia 2011, 22:18heheheh chyba wyczulilas sie na meskie feromony :-) Milo tak oko nacieszyc. Ja mam w pracy takiego fajnego kolege co mi kisiel po nogach leci jak go widze (dobrze, ze wkladki higieniczne nosze) a jak jest na wyciagniecie reki to uuuuhhhhhhh musze naprawde uwazac by go nie zgwalcic. No ale to jest jeden z niewielu Isoli, na ktorego bym poleciala. Dopiero od 2 lat zaczelam zauwazac facetow, ktorzy ewentulanie by mi sie podobali bo wczesniej to wszyscy tubylcy byli ble. W Pl wybor wiekszy i wiecej fajnych typow i typkow :-) Kuruj sie i pozwol by ten Twoj facet nr 4 o Ciebie zadbal :-)
deepgreen
20 kwietnia 2011, 21:08Wiosna,to chormony szaleja.Strach sie bac,co bedzie jak wyzdrowiejesz.Oby na patrzeniu sie skonczylo...
Ciupek
20 kwietnia 2011, 20:21Z typem pierwszym mam okazje podróżować ranną puchą. Z tym, że gejem nie jest acz zwany bywa dziewicą orleańską, tak więc tego typu inwektywy raczej po stokroć gorsze. Kuruj się i jak najszybciej wracaj do zdrowia... ...do roweru ;)
elasial
20 kwietnia 2011, 20:21Skoro jesteś jeszcze czujna i odbierasz męskie wdzięki za pomocą ....i bez pomocy... to znaczy ,że specjalnie nic Ci nie jest. Gorączka mogła być od nadmiaru przeżyć. Już wiem czemu Ty stale śmigasz po Warszawie na rumaku!!!! Zdrowiej szybko!
baja1953
20 kwietnia 2011, 19:19Chora jesteś... Ten wpis to widoma oznaka choroby... To w stolycy takich chłopców się widuje na pęczki? No, to ja się cieszę, że przyjeżdżam...:) Se popatrzę....
iwonalek
20 kwietnia 2011, 19:01Następnym razem w takim nastroju bez aparatu nie wychodż z domu.......choć opisy tak dokładne .....jakbym tych facetów widziała .Nieprawdopodobne tyle ciach na raz ???? A może Ty jakieś zwidy w tej gorączce miewasz ??Proszę mnie natychmiast zarazić -ja też tak chce !! Pozdrawiam serdecznie
madora
20 kwietnia 2011, 18:59ja też lubię popatrzeć na takich "fajnych" facetów:-)) a mój .....no cóż to Antonio Banderas to nie jest ale za to odchudza się ze mną i to jest fajne:-))
bebeluszek
20 kwietnia 2011, 18:52a ta temperatura ci sluzy! obserwatorsko i slowotworsko! bardzo! zastanawiam sie ktorego z tych 4 panow wybrac.......choc wiewior zdaje sie zaliczac do kategorii 4. :) zdrowiej szybko wiorze eteryczny!