Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem na fali !!!

Jaki piękny wynik an wadze .Jola twardo dąży do celu i to jest piękne.Przeczytałam na milionerach że Ty też w maju brałaś ślub ,ja też choć w dawnych czasach to była rzadkość,jakiś dziwny przesad ciążył na tym pięknym miesiącu .Pozdrawiam chudnąca chudzinkę .

Gratulacje-prawdziwy sztorm!!!

Ulala, lecisz jak burza normalnie. I się nie zatrzymaj nawet na moment!

to moze zapodaj jakies instrukcje jak sie dostac na taka wznoszaca fale cooo???? gratuluje wynikow :))

gdzies mi zaginęłas:) Ale mam juz na Ciebie namiary i będę zaglądala:) Raany, ale już jestes chuda!! Ale co się dziwić? Spalasz i spalasz....

Owszem, świat jest piękny, przyznaję...:)) Jolu, ja nie jestem głupia!!! Wczoraj kupiłam 4 ciastka owsiano-orzechowo-rodzynkowe na cztery kolejne dni. Wcale nie miałam zamiaru pożreć ich wszystkich, ale... były jakieś takie...mdłe, niewyraźne w smaku, mało słodkie,...A czekolady nie kupowałam!! absolutnie!! Przecież wiem, czym to grozi!! No, ale mąż ma swoje czekolady mleczne i poratował mnie w potrzebie.... Czyli: wszystko jasne, panuje nad jadłospisem..Prawie..;)

cudnie, cudnie , super wynik :))

czesc falujaca! Nie bede jadla nic wiecej - bo doszlam do wniosku, ze te slodycze w sumie mi nie smakuja. Nigdy nie myslalam, ze to powiem hihi. Dla przykladu - dzisiaj mamy urodziny w biurze. Wzielam sobei jogurt naturalny. Bede go jadla zamiast tortu od Sowy. I wiesz co/ Powoli nawet zaczyna mi sie chciec cwiczyc. Chyba sie stesknilam za miss mokrego podkoszulka. Wiedzialam, ze to kiedys nastapi!! Wiedzialam!

piękny i słońce swieci;)))

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!

Przede wszystkim dzięki za zaproszenie :) Świat jest piekny gdy patrzy się na niego przez pastelowe okulary. Pozdrawiam.