Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
radość z powodu zmarszczek


Nie wiem, co pomogło. Może pokrzywa. A może ciało stwierdziło, że skoro nie dałam się w panikę wpędzić, to nie warto wariować.

Rano radość na wadze. Bo prawie wróciła do stanu sprzed spuchnięcia. Pierścionek zaręczynowy kręci się luźno, węższy pierścionek z krzemem jeszcze robi odciski. W lusterku powitała mnie znajoma twarz. Bez serdelków na powiekach. Bez wąskich szparek na całe oczy. Bez odętych usteczek. Ze znajomymi kurzymi łapkami w kącikach oczu. Uśmiechnęła się do mnie, bo jak to miło powitać znajome towarzystwo.

Mam jeszcze obrzęknięte łydki i stopy. I prawą dłoń. Trochę tylko. Ciśnienie prawie w normie, więc ciśnieniomierz powędrował do szafowych czeluści.

 

W MediaMarkcie kupiliśmy sobie prezenty. Epokę Lodowcową 3, Ratatuille oraz pierwszy sezon Hausa. Przy czym wszystkie są dla nas, nie dla dzieci? Dziecinniejemy? A może to nieprzemijająca radość życia?

 

Rower krótki, bo dopiero pod wieczór wyschły trochę jezdnie, ścieżki i chodniki. Tylko 27 km z ogonkiem.

Wczoraj ani roweru, ani patyków. Mokro. Za mokro.

Wchłanianie kaloryczne w normie ( i w czwartek i w piątek i, jak na razie, dzisiaj), max 1450 kcali.. A nawet trochę mniej, bo drinków było mniej.

  • Lenka1974

    Lenka1974

    17 maja 2010, 12:14

    z samolotem kapitalne :))))

  • paniBaleronowa

    paniBaleronowa

    17 maja 2010, 11:13

    sama siebie szukam. Dam się wydawcy ogarnąć po targach i przyprę do muru. Ukręcę jaja jak będzie trzeba. Albo wyznaczy termin, albo bedzie impotentem ;) No. A o epidemii nic mi nie wiadomo. Od jakiś dziesięciu lat zastanawiałam się czy ktoś robi sobie ze mnie konfetti. Ni ma bata. Nie dam się. Będę gładka!

  • SEREMKA

    SEREMKA

    17 maja 2010, 09:25

    uwielbiam epokę...i madagaskar...no i shreka...może to i dziecinnienie,ale dobrze mi z tym :-) a tu coś w prezencie zostawiam-mam nadzieję że się spodoba http://www.youtube.com/watch?v=lt-UrlAK1xc

  • puszysta60

    puszysta60

    16 maja 2010, 22:54

    Trzeba brać pod uwagę w takich przypadkach sprawy hormonalne, bo to niestety taki wiek. Ja też miewam takie zatrzymania wody i najczęściej staram się wtedy dużo pić wody i zielonej herbaty. Życzę dużego pozytywnego odwodnienia.

  • renianh

    renianh

    16 maja 2010, 22:34

    Wciąż powtarzam żę nie ma pełni szczęścia bo przecież fajnie byłoby byc szczupłą a twarz z tłuszczykiem bez zmarszczek.Zaparzyłam właśnie pokrzywę bo coś też opuchnięta jestem ,a może jednak przejedzona po weekendowo.

  • monimoni27

    monimoni27

    16 maja 2010, 15:41

    dziękuję, wykorzystam do granic możliwości ramię Twoje, mądrość Twoją i doświadczenie. Dziękuje...

  • monimoni27

    monimoni27

    16 maja 2010, 13:40

    u mnie tragedia w psychice, Góral przegiął na maksa, nawet nie wiem co i jak pisać w pamietniku, taka żenada i poniżenie. Ale dźwigam się, dźwigam i pójdę do przodu. A mariolka to takie odniesienie do jednego z prostrzych kabaretów, gdzie pewien koleś udajeMariolkę - krejzolke. Bardzo energetyczny gość, więc tak mi jakoś porównało do mojego stanu zakręcenia w tamten dzień. Pozdrawiam cieplutko. Też bym sobie chętnie pogłaskała po brzuszkach samolociki, alem na Ślasku. Fajny wpis. Cmok.

  • Malin.

    Malin.

    16 maja 2010, 13:33

    Siedemnastolatki szaleją z kreskami pod oczami i tanim winem udając szczyt dojrzałości, wszak to już ten poważny wiek, a dorośli chca znów poczuć smak dzieciństwa, ot paradoksy, ale bardzo przyjemne paradoksy.

  • haanyz

    haanyz

    16 maja 2010, 10:41

    Ty mi cholero jedna ta swoja zaraze opuchliznowa sprzedalas! Pierscionki cisna, Kostek na nogach nie widac, oczy podpuchniete, wodki nei pilam, slonego nei jadlam, slodkiego tez! To musi byc jakis wirus! No z rana sobie od razu o Tobie pomyslalam, klnac szpetnie.....;-))))))

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    16 maja 2010, 10:39

    Dla mnie git !! Zmarszczki & filmy. Sport niestety się w taką pogodę ni udaje. A może basen ?

  • Dareroz

    Dareroz

    16 maja 2010, 09:38

    chyba własnie najważniejsze to pogodzić się ze sobą :)

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    15 maja 2010, 21:42

    niech zyją zmarszczki hi hi

  • bbbbwro

    bbbbwro

    15 maja 2010, 21:19

    teraz myślę że BARDZO spodoba Ci się ta książka:) Łap recenzję, pierwszą z brzegu. http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,8092235,wiadomosc.html?ticaid=1a2bd

  • bebeluszek

    bebeluszek

    15 maja 2010, 21:11

    jolu...nie dziecinniejemy!!! mi po prostu nigdy nie bylysmy dorosle! i niech tak juz zostanie! dobry wybor filmowy! to moze na sofce u haanyzki urzadzimy pozna pora nocna seans filmowy....a wlasciwie maraton....;D Haus zdaje sie byc ostatnio w polskiej modzie :)

  • adador77

    adador77

    15 maja 2010, 20:50

    daj mi odrobine ej Twojej cierpliwosci i stoickiego spokoju...tak tylko lezke...t

  • bbbbwro

    bbbbwro

    15 maja 2010, 20:30

    nie wypada krzyczec brzydkich słow:)) A skoro juz przy książkach i samolotach jestesmy: czytalam fajną książkę, "Samo - loty" Marka Stokowskiego. Ech.

  • bbbbwro

    bbbbwro

    15 maja 2010, 20:14

    27kilometrowy rower:))) Alez wymiatasz! :) i wiesz juz czemu tak spuchlas?

  • tulip24

    tulip24

    15 maja 2010, 20:12

    No ciekawe te twoje ciśnieniowo-wodne sprawy. Jakaś faza księżyca, czy co?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.