Sobota - wreszcie można się wyspać
byłoby świetnie gdyby nie lało od samego rana!
generalnie deszcz jest spoko i nie przeszkadza mi wcale, chyba że muszę coś załatwić na mieście
nie znoszę parasoli - mam z nimi zawsze problem...
menu na Sobotkę:
śniadanie: naleśnik na słono z wędliną
drugie śniadanie: naleśnik na słodko - kakaowy
obiad (?) drożdżówka z nadzieniem kakaowym
kolacja: udko z kurczaka, surówka z marchewki, surówka z pekinki
plus winkoooooo
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.