dzień piaty - poniedziałek- ostatni dzień bez warzyw :) jupiiiiiiiiiiii
wolny poniedziałek - super - tylko masakryczne korki czekają na mnie wieczorem.... eh
jedzonko:
śniadanie: rybka z puszeczki
drugie śniadanie: ciasteczka owsiane
obiad: zrazy drobiowe z nadzieniem (z kurczaka, cebulki i jajka na twardo)+ sos czosnkowy
kolacja: wędlinka
a jutro powrót do szarej rzeczywistości ....
miłego tygodnia życzę :)