Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SKALPEL Ewy (postępy) i sposób na utrzymanie wagi
po weekendowej rozpuście ;))


W weekend pozwoliłam sobie dosłownie na wszystko 

Były jeżyki kokosowe, rodzynki w czekoladzie i popcorn.

Za to w poniedziałek byłam baardzo grzeczna dietowo i udało mi się utrzymać wagę z piątku  czyli 50,1 kg

Muszę się Wam również pochwalić....
Otóż wczoraj mogłam wyjść z domu około 11.00, a nie 7.00, więc postanowiłam poćwiczyć.

Zrobiłam kilka minut na crossriderze w ramach rozgrzewki i włączyłam SKALPEL Ewy... Wykonałam wszystkie ćwiczenia od początku do końca ( przy okazji odkryłam, że moja prawa noga jest mniej wytrzymała od lewej, też tak macie?) i to dużo dokładniej i mniej się przy nich męcząc. Po zakończonym treningu byłam z siebie naprawdę bardzo dumna, a energia, aż mnie rozsadzała! 

DIETA ADF
DZIEŃ NORMALNY  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.