Co drugi dzień robię sobie detox, trzymając się jednocześnie zasad diety 50/50.
Następny dzień mam normalny, później znowu detox.
Nie martwcie się jestem mądra
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Miało być zupełnie chudziutko, ale wpadły mi dwie nieproszone miseczki płatków z suszonymi owocami, ale nie jest źle
Po wczorajszym normalnym dniu mam 0,4 w górę (te które schudłam). Nie przejmuję się tym jednak, ponieważ mój organizm reaguje tak na rzeczy, na które jest uczulony. Ja jestem uczulona na czekoladę i od razu puchnę, czasami dosłownie...
Najbardziej ciekawią mnie pomiary, które zamierzam zrobić na dniach
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W niedzielę mam ostatnie egzaminy w szkole... potem już z górki do maturki
Nauki duużo, vitalia jest moją odskocznią.
Jola117
12 kwietnia 2013, 16:13Dzisiaj mam dzień chudy, więc robię detox. Jutro normalnie :) Nie martwcie się :))
martyniok
12 kwietnia 2013, 14:44Jeny, to twoja cale menu? Strasznie malo jesz