Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny raz zawalczę z nadprogramowymi
kilogramami!


Ile już razy próbowałam? Chyba nie zliczę! Każda próba raczej porażką, niż sukcesem, choć udało mi się kiedyś zrzucić 15 kg, by przybrać 35... Czyli jednak porażka.

Kolejny raz będę próbować, kolejny raz mając 120 kg na liczniku. 


Tym razem spróbuję diety ketogenicznej, która ostatnio jest hitem i popularną metodą walki z kilogramami. Lubię boczek i inne tłuste rzeczy, ale kocham też makarony, pieczywo, ryż czy kasze. Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Na razie pierwszy krok do przodu to rejestracja tutaj.


Trzymajcie za mnie kciukasy!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.