Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Działam dalej nie poddaje się...dwudziesty dzien


Nie poddaje się, walczę o swoje zdrowie. Wpadek nie miałam żadnych. Treningi cały czas są. Deficyt utrzymany. Woda wypijana w  ilościach około 2litry dziennie. Więc wszystko idzie pięknie.  We wtorek znowu pomiary i zobaczymy co mi centymetr i waga pokaże.  Co do IF ciężko mi nie jesc przez 16godzin.  Ale staram się i trzymam by jesc tylko od 9.30 do 17.30.  Czasem potrafi nieźle burczeć w brzuchu zwłaszcza rano. Ale przyzwyczai się organizm do tego. Trzymam się i walczę 

  • PACZEK100

    PACZEK100

    1 października 2023, 19:51

    Super się trzymasz!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.