Wczoraj zrobiłam 10000kroków. Jakie cudowne uczucie móc pójść na taki długi spacer.Wiem ,że nie powinnam zbyt robić długich spacerów ale jednak tak strasznie mi tego brakowało. Ale za to dzis czuje ból nogi. Właśnie gotuje zupe kalafiorowa. Uwielbiam ta zupe z koperkiem. Moje okienko żywieniowe zaczyna się o 9.30 i po tak długiej przerwie wcale nie odczuwałam głodu. Zjadłam jednego tosta z serem i szynka plus kawe. Raptem 252kcal. Ale na kolację zrobię pizze to pewnie z 700kcal będzie miało. Żarłam żarłam aż wkoncu udaje mi się wyjść z tego obżarstwa... najgorsze pierwsze dni za mną
buziaki
lecę zobaczyć jak sobie radzicie
Krysia105
17 września 2023, 18:31Bo jak nie my to kto
joannaX1989
17 września 2023, 19:43Powiedziałabym wszyscy ale żartem. A serio oczywiście że damy .Bo jesteśmy silne babki
Krysia105
17 września 2023, 16:59Podziwiam twoją chęć walki o siebie. Ja też walczę z wieczornym jedzeniem. Trzymam za Ciebie kciuki.
joannaX1989
17 września 2023, 18:28Ja za Ciebie również. Musimy walczyć o siebie i o swoją pewność siebie. Razem damy rady