dzień
7-y diety
1-y z Wami
;)
dietę mam opracowana przez dietetyka
jem dużo (jak na dietę)
przez większość ostatniego (a zarazem pierwszego) tygodnia głód mi nie doskwierał
ale był wyjątek coś koło dnia trzeciego gdy miałam już się rzucić na lodówkę
pomógł mi wtedy mój G. choć w tygodniu rzadko się zdarza by był w domu więc może teraz Wy pomożecie mi w nadchodzących chwilach słabości
więc gdyby się taka sytuacja zdarzyła bardzo Was o to proszę ^^
Sevillaaa
19 listopada 2013, 06:41trzymam kciuki, melduj się częściej a będę Cię wspierać, pisz o rozterkach i problemach oraz o swoich mocnych stronach, razem damy radę :) !!!!!
zyfika
18 listopada 2013, 07:23Witaj!Trzymam za ciebie kciuki!Jesteś pod kontrolą dietetyka będziesz więc zapewne chudła zdrowo i optymalnie.A w chwilach słabości wal do nas jak w dym!Pozdrawiam!
toolarge
17 listopada 2013, 21:45W końcu po to tutaj jesteśmy by się wspierać i sobie pomagać :) Powodzenia :)
grubas002
17 listopada 2013, 21:01powodzenia + śliczny kostium na profilowym :)
grubas002
17 listopada 2013, 21:01powodzenia + śliczny kostium na profilowym :)