Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2


Padam na twarz... Chyba zbyt dużo pracuje.... Od rana zabiegana dopiero po 21 mogę tu zasiąść.. Dziś dzień bez sportu więc zrobiłam tylko przysiady 55.! Przy dzisiejszych zakwasach bolało jak cholera! 

Śniadaniie 

- Znowu serek wiejski.... Wiem znowu ale...ledwo wstałam i musiałam zjeść coś na szybko

Śniadanie II

-Znowu jogurt z jablkiem!  Znowu!  W pracy między jednym klientem a następnym całe 3 min przerwy! 

Obiad 

_Staram się gotować na 2 dni aby nie stać cały czas przy garach . Więc dziś znowu naleśniki z mąki jaglanej z kurczakiem i szpinakiem i jogurt koperkowy

Kolacja 

-Omle jajeczny z papryka,cukinia i pieczarkami + kieliszek wina 

Oraz wielkie stanie przy garach na następne 2 dni ;)

Zamieszczam obiecane zdjęcia 

Zdjęcie obiadu oraz moja początkowa figura  niestety... No cóż obiecałam 

  • margarettttttttt

    margarettttttttt

    11 stycznia 2018, 21:58

    jak dla mnie wyglądasz mega apetycznie :) fakt faktem fajnie byłoby zrzucić coś z brzucha, ale nogi i piersi, super!

    • Joannak-a

      Joannak-a

      12 stycznia 2018, 11:11

      Dziękuję wiem gdyby nie ten brzuch... Ale niestety jak tracimy na wadze to już wszędzie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.