Dziś wstałam o 06:15 jak nigdy przed czasem moim o którym zawszę wstaję czyli o 06:45. Wyjżałam przez okno a tam jaka smetna pogoda aż ponownie by się chciało spać. No ale nic pomyślałam że trzeba się wziąść za siebie i się trochę ogarnąć. Załatwiłam swoje potrzeby fizjologiczne, umyłam się. Pomyślałam a wejdę na wagę i zerknę ile to tam jest.... A tam aż z niedowierzaniem patrzę wskażnik mojej wagi pokazuje 67 kg!!! Boshe jaka niespodzianka mnie zagościła dzisiaj. Tak się strasznie ucieszyłam. 5kg mniej w ciagu miesiąca i kilku dni.....
Dalej bedę trwać w tym co zaczełam bo chcę mieć 55 kg!
Pozdrawiam was dziewczynki i trwajcie w swoich postanowieniach tak jak ja...
:O)
JoannaDenHaag
25 czerwca 2010, 13:41A bo jakoś tak waga sie troszku zatrzymała.. :O)
jolaamor
25 czerwca 2010, 13:28a kto tu marudził że nie chudnie co? 5 kilo w miesiąc niezły wynik.