Nowy rok, nowa ja. Może by tak nowa waga ? Jak pomyślałam tak i zrobiłam. Piękna, chudziutka. Postawiłam nową obok starej, jednak jeszcze pięknej (jak stwierdziłam po czasie). Stanęłam na niej ... a ta ... Małpa pokazała pół kilograma więcej niż stara ... Oddaję, pomyślałam w złości ale ... z drugiej strony , skoro teraz jest taka wredna -kiedy schudnę, satysfakcja będzie jeszcze większa :)
A ... waga ma też różne pomiary. Stara też miała. Tylko od nowości pokazywała mi ERROR. Miałam reklamować ale ... okazało się, ze kiedy siostra sie zważyła ... wszystko działa
Trzeci raz uzupełniam wpis, bo zawsze łajzowato coś ucina ...
MagiaMagia
8 stycznia 2019, 21:53mi dzisiaj moja jedyna mi to samo zrobila wiec moge winic tylko siebie.
ggeisha
8 stycznia 2019, 21:44Haha. Pytanie tylko, która mówi prawdę. Ja się ważę w ubraniu - pełnej zbroi. Doszłam do wniosku, że jak kiedyś waga się zatrzyma, to się po prostu rozbiorę :D