Stop. Krzyknęła ta mądra(w mojej głowie), któa od czasu do pory stawia mnie do pionu.
Kupiłam więc cukinię, kefirki, jogurty i pierś z kurczaka :)
Masakra. Troszke zimna, mniej słońca i ... organizm zaczyna świrowac. Teraz to dopiero będzie walka ....
Runda pierwsza - moja wygrana ;)
ps. a moze tak raz w tygodniu solarium? Próbował ktoś oszukać demona?
eludek
1 października 2012, 18:51Gratuluję wygranej rundy:)
dorota2791
1 października 2012, 12:49Hej, dawno tu nie byłam. Pozdrawiam. Wiesz załozyłam grup dla takich jak my 100+, jak masz chęć napisz do mnie. Wiem, masz trochę mniej ale będzie mi miło
Kumciaa
1 października 2012, 08:51Solarium fakt pomaga, ale nie na długo. Lepsze są lampy kwarcowe:)