Hej
Dalczego nie czuje się na diecie tak samo wieczorem jak i rano ?
Do godziny 13.00 nie mam żadnych obaw że się skusze na coś słodkiego. Jednak im pózniej tym bardziej głodna jestem. Ciężko się odzwyczaić od wieczornego jedzenia.
Mój dzień wyglądał zawsze tak :
rano- brak śniadania
12.00 - w pracy na szybko zazwyczaj kaloryczne i niezdrowe
14-15 czekolady
19.00 pizza
22.00 chipsy :)
od godziny 19.00 dużo jadłam (nie zawsze zdrowo)
no i yoga dwa razy w tyg.
Teraz nawyki uległy zmianie. Rano śniadanie potem II śniadanie. Czuje się przez to bardziej najedzona. Zostało tylko zlikwidować chęć jedzenia po 19.00 .... to jest dla mnie najtrudniejsze ....dla was też ?
Dziś idę na łyżwy żeby popracować całym ciałem bez męczarni :P
W sobotę czeka mnie pierwszy pomiar. Trzymajcie kciuki :)
jj88jj
24 stycznia 2013, 13:11Fakt to pomoga kiedy nie ma się nic w domu :)
stokrotka126
24 stycznia 2013, 10:37Mam identycznie, do południa jest idealnie, ale gdy wracam wieczorem z uczelni, zaczyna się tragedia. Nie wiem co robić, roznosi mnie puki nie zjem czegoś słodkiego i to najlepiej duuuużo. Ale jak na razie trzymam się dzięki owocom, a wszystkie słodycze jakie miałam powyrzucałam, żeby nie kusić. Zobaczymy jak będzie dalej. Życzę powodzenia:)