Witam, szybko dosc minal mi dzien ,mimo tego, iz caly dzien w pracy 8-16 nie moglam sie doczekac, zeby juz isc z M. na druga randke do cukierni. Coz, bylo super, szkoda tylko, ze nie moglam sie przebrac i odswiezyc po pracy, ale nie bede sie przejmowac, jak mu sie spodobam to ok, jak nie to jego strata! Poszlismy do pysznej wloskiej cukierni, jejuu co za pysznosci tam podawali. Wybralam lody, ale nie zostana pokazane w fotomenu, gdyz glupio mi bylo przy M. robic zdjecia, nie chcialam, zeby pomyslal, ze zaraz chce wszystkim pokazac na instagramie czy cos. Takze zdjecia tego cuda nie ma, ale mialam,az 3 galki... Chcialam dwie, ale domowil mi kokosowa, bo podobno MUSIALAM sprobowac. Bylo bardzo milo, gadalismy do 18, a potem mnie odprowadzil do domu i oto jestem.
Dzisiejsze sniadanko:
Nastepnie moj kokosowo bananowo mleczny smoothie
Potem zjadlam sobie pyszny obiadek. Tortilla kupiona (biedra) , sos czosnkowy z jogurtu greckiego, kurczak grillowany z roznymi przyprawami oraz oczywiscie warzywa. Ja akurat dodaje kukurydze, pomidora, salaty mix oraz papryke.
Prezentuje Wam lody mojej roboty, o ktorych pisalam wczoraj. Nie dodalam w ogole cukru, ani miodu i niestety wyszly kwasne i nie slodkie...ale orzezwiajace
Do tego jeszcze sobie zrobie jakas domowa salateczke typu mix salat, pomidor, ogorek ,czy cos i wafel ryzowy. No coz, dobry dzien. Zaczynam popadac w zauroczenie w M....
Kissam
angelisia69
26 czerwca 2015, 04:25no to milo spedzony czas '-) nawet bez przygotowan ;-) Jedzonko pyszne
jeszczezobaczysz
26 czerwca 2015, 07:59A jak ;D
pokonoc.kompulsy
25 czerwca 2015, 20:41alee pycha, wszystko bym wszamała :)
jeszczezobaczysz
25 czerwca 2015, 21:44Dzieki :D