Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak czasu...


Brakuje mi czasu na wszystko... o 21 mam spotkanie pracownicze, więc mam chwilkę żeby coś napisać. Muszę Wam się przyznać, że we wtorek zgrzeszyłam. Poszłam na chwilkę do pracy żeby tylko podpisać umowę, zorana po zajęciach i zaliczeniu... wchodzę, a tam "Klaudia, zostaniesz? bo ktoś tam nie przyszedł do pracy". No i co ja na to? Asertywności zero "no dobra". I tak oto zostałam w pracy do 23. Byłam wściekle głodna i wzięłam na posiłek pracowniczy quritossa i małego krushera liona. Ale można założyć, że spaliłam to sprzątając
Moja aktywność fizyczna od poniedziałku leży i kwiczy. Nic nie ćwiczyłam. Zwalam to na brak czasu, ale gdybym wykazała chociaż trochę dobrej woli to gdzieś bym tą godzinkę ćwiczeń w domu wepchnęła. Jestem dumna z mojego K. Ja tu stuk stuk w klawiaturę, a on właśnie wyciska siódme poty robiąc P90X. Ja jednak jestem zbyt miękka na tego typu ćwiczenia, bo nawet jednej pełnej pompki nie zrobię.

Byłam wczoraj na the human body exhibition, być może słyszałyście o tej wystawie. Moje wrażenie? Sama nie wiem, może i faktycznie warto to zobaczyć, ale mnie jakoś bardzo szczególnie nie poruszyło. Jedynie czułam się nieco nieswojo w sali z embrionami, tak jakoś było to dla mnie nie do końca etyczne. Ale nie ma co się zagłębiać w takie kwestie tu na vitalii Byłam na tej wystawie z koleżanką z dzieciństwa. Nie widziałyśmy się już baaardzo długo. Takie spotkania są mega miłe, ale pokazują jak wszystko się zmienia

Jutro ostatni dzień idę na uczelnie i prawie wakacje. Męczę jeszcze tylko licencjat, daje ostatnie poprawki i mam nadzieje, że niedługo zostanie zatwierdzony przez promotorkę i do druku. Dzisiaj rano 4h nanosiłam poprawki i jeszcze wczoraj cały wieczór. Już mam dość. Chcę to mieć za sobą.

A @ nadal nie mam...

Zjadłam:
śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków owsianych, 2 kostki gorzkiej czekolady, banan
II śniadanie: belvita (przegryzałam pisząc licencjat)
obiad: pierś z kurczaka faszerowana szpinakiem z fetą, 2 ziemniaki, warzywa na patelnię
podwieczorek: serek wiejski z dżemem truskawkowym
kolacja: zaraz dopiero coś zrobię
  • kasiiik123

    kasiiik123

    9 czerwca 2013, 20:09

    Brak czasu... skąd to znam;)

  • Nastel

    Nastel

    8 czerwca 2013, 12:34

    Życzę zaliczenia licencjatu,widzę, ze nieźle się nad nim opracowałaś.. Ps. Mi by się nie chciało niestety hehe xD A na ćwiczenia będzie jeszcze czas ;p Pozdr. :)

  • momjjangajumma

    momjjangajumma

    8 czerwca 2013, 08:27

    Moim celem jest właśnie upragnione 68 kg :-)

  • momjjangajumma

    momjjangajumma

    8 czerwca 2013, 08:26

    Bardzo podoba mi się Twoje postanowienie. I najważniejsze, że już je zrealizowałas, bo laska już z Ciebie, pozdrawiam :-)

  • nitram03

    nitram03

    7 czerwca 2013, 11:17

    życzę odpoczynku i zaliczeniu licencjatu , ja też mam lenia na aktywność fizyczną

  • sofiaaaa

    sofiaaaa

    6 czerwca 2013, 22:02

    Ja tez mecze licencjat oby go juz skończyć:)

  • pinkrosess

    pinkrosess

    6 czerwca 2013, 21:48

    Chciałabym bardzo zobaczyć tą wystawę, chociaż nie jestem pewna czy mój żołądek by to wytrzymał :P

  • pozytywna16

    pozytywna16

    6 czerwca 2013, 20:58

    trzymaj się :) teraz jeszcze wytrzymaj ten ciężki okres,a po wszystkich zaliczeniach zrób sobie meeega wolne i porządnie odpocznij :)

  • Piczku

    Piczku

    6 czerwca 2013, 20:57

    a co do rozmiaru, to u mnie wlasnei z góą gorzej przez piersi 40/42 to norma :)

  • Piczku

    Piczku

    6 czerwca 2013, 20:56

    mega zazdroszcze Ci tej wystawy ja bym chetnie sie przeszła, tym bardziej wlasnie zobaczyc te embriony itd. ale to zboczenie przyszlej poloznej ;p

  • kuska23

    kuska23

    6 czerwca 2013, 20:55

    byle do przodu:) juz sie ładnie trzymaj to beda efekty!!!!!

  • kuska23

    kuska23

    6 czerwca 2013, 20:55

    byle do przodu:) juz sie ładnie trzymaj to beda efekty!!!!!

  • madagascar33

    madagascar33

    6 czerwca 2013, 19:42

    Idziesz do przodu to sie liczy :) Licencjat...pamietam jak to bylo, dasz rade. Zawsze bylas dla mnie przykladem na Vitalii, za co serdecznie dziekuje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.