po zdiagnozowaniu u mnie wady serca czyli wypadanie platka to jest masakra. Nie moge wejsc po schodach bo sapie . Czuje ze zaraz musze usiasc , szybko sie mecze , serce wali jak oszalale wlasnie przy duzym wysilku , a przeciez ja mam studia i nie moge sobie pozwolic na megaaa urlop!! .Dlatego to jeszcze nie koniec . wybieram sie do lekarza specjalisty kardiologa ktory zajmuje sie tylko kardiologia a nie czyms innym jeszcze. Musze zdiagnozowac w jeszcze jednym miejscu .
Zdecydowalam zrezygnowac z toksycznej znajomosci i oplacalo sie mniej nerwow i stresu czyli to co jest mi teraz najbardziej potrzebne
ehhh czuje sie jak wrak ale wiem ze po zazywaniu magnezu bedzie lepiej tylko musi minac troche czasu .
cwiczenia 3 razy w tyg:)
Waga w normie :P
katinka75
21 lutego 2014, 20:04Współczuję;(