Mam spore wątpliwości pomimo tego, że przecież będę wtedy na nogach jeszcze przez kilka następnych godzin. Wolałabym wziąć ze sobą jakiś jogurt i owoc, ale ponoć nie będziemy mieli gdzie tego trzymać, więc mam mały dylemat :).
Dieta dziś:
śniadanie : 1 bułeczka fitness, posmarowana serkiem wiejskim plus pomidor
jogurt jogobella
kawa inka błonnik z nisko-tłuszczowym mlekiem
obiad : duszone warzywa na patelni z ryżem i kawałkami kurczaka
czarna kawa
kiwi
podwieczorek: jeszcze nie mam pojęcia...
kolacja (około 19 - w końcu na 20 do roboty) : owsianka z jogurtem naturalnym
połówka grejpfruta
potarkowana marchewka
+ 3l wody ;)
Ćwiczenia dziś :
E. Chodakowska skalpel
5-cio kilometrowy spacer
przed pracą - 60 squats (3 dzień)
10 min nogi z Mel B.
60 brzuszków z unoszeniem nóg
A teraz czas na cudowną chwilę relaksu - okupowanie facebooka i zszywka.pl :D
Szukanie nowych motywacji i ubraniowych zestawów, które kupię sobie po zrzucenie kilku kg ;>
Mała pamiątka ze spaceru z moja malutką miłością :>
Cudownej niedzieli, kochane ;D
Powodzenia!