Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kobieta która marzy o super figurze i na marzeniach poprzestaje:)A tak na poważnie mam na imię Ewa i kilogramy do zgubienia ,za mną kilka prób odchudzania z różnym skutkiem.Proszę o wsparcie na tym forum może w ten sposób będzie łatwiej tu chodzi przedewszystkim o zdrowie ale wiadomo każdy z nas chce wyglądać dobrze licze na was i mam nadzieje że i ja będe osobą na którą można liczyć w tej walce :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6387
Komentarzy: 151
Założony: 21 września 2015
Ostatni wpis: 29 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Jelly2015

kobieta, 47 lat,

167 cm, 87.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 lutego 2016 , Komentarze (11)

Witam wszystkich w ostatnim dniu lutego postanowiam podsumować luty w którym zgubiłam 1kg i 14 cm  na całym ciele.Ja wiem że szału nie ma ale mimo wszystko ciesze się że w ćwiczeniach trwam już dłuższy czas i powoli sama widze efekty:)Dwa dni temu miałam urodziny ostatnie (30) w przyszłym roku czterdziestka i postanowiłam że na te 40 urodziny będe wyglądać jak milion dolarów,więc niepozostaje mi nic innego jak brać się za robote.Na marzec zrobione postanowienie ćwiczeniowe,lutowe zrealizowałam w 80% teraz będzie 100%.Proszę o trzymanie kciuków:)

23 lutego 2016 , Komentarze (6)

witam wszystkich tak jak w tytule bujam się z moją wagą i śmiech na sali bo ja nic nie schudłam jestem cały czas w tym samym miejscu.Wiem nie jestem idealna błądze czasem ale naprawde dawno tak się nie starałam.Samo to że już tak długo ćwicze jak na mnie oczywiście powinno być choć z 2 kilo mniej nie wiem trudno musze to wszystko przeanalizować i chyba jednak dam sobie kopa z obcięciem kalori na tydzień dwa,może to pomoże:(Luty mamy prawie za sobą a ja nic do przodu nie ide...

15 lutego 2016 , Komentarze (8)

Witam wszystkich w nowym tygodniu no ja niestety wstałam chora chyba jakies grypsko mnie złapało ale to nic postaram się poćwiczyc dziś mimo wszystko.Nowy tydzień a na wadze niestey tylko-0,100 gr no trudo córa  mówi ze nogi mi zeszczuplały a mąż że jakaś malutka się zrobiłam więc może faktycznie coś sie dzieje a waga to nie zawsze dobry wyznacznik.Niewiem czy dobrze wyliczyłam ale postanowiłam że będe mieściła się w 1600 kalori narazie jest ok nie chodze głodna mimo że spadków nie ma niewydaje mi się czy powinnam jeszcze obciąć kalorie jak myślicie?

11 lutego 2016 , Komentarze (10)

Witam pomimo iż juz dawno stwierdziłam że nie wolno się ważyć codziennie dalej tak robie,a potem człowiek zły że waga skacze mi oczywiście do góry:(No ale nic tyłek w troki i robie swoje jedyne co dobre to wymiary troszke się zmniejszyły-3cm udo i - 3 cm pas czyli coś się dzieje.Mam nadzieje że już będzie tylko lepiej:)

8 lutego 2016 , Skomentuj

Witam serdecznie a więc wczoraj po pierwszym tygodniu na wadze -1kg,myślałam ze będzie troszkę więcej ale nie oszukuje się idealnie nie było jedzeniowo nie najgorzej ale ostatnie trzy dni nie było ćwiczeń z braku czasu.Jutro już powrót do normalności mam nadzieje ze do konca lutego min jeszcze jakies 3kg zgubie,co ja pisze mam nadzieje ja poprostu je zgubie:)Pomiary zrobie jutro miłego wieczoru:)

4 lutego 2016 , Skomentuj

Tak jak w tytule zbijamy bałwany czyli spadeczek przez cztery dni  -1,20 może być może do poniedziałku będzie -2.0.Tak bym chciała zobaczymy mimo@ nie jest żle,działamy dalej miłego dnia wszystkim:)

2 lutego 2016 , Komentarze (4)

Dzieńdoberek wszystkim tak jak obiecałam postanowiłam podsumować styczeń.No więc powodu do dumy nie mam bo właściwie przytyłam  styczeń zakończyłam z wagą 89,00kg,ale nie mam żalu do siebie bo wiem że i tak cokolwiek robiłam w tym dobrym kierunku zaczełam lepiej jeść,cokolwiek ćwiczyć no i pije wode.Co do pomiarów to biodra minus 2 cm no i pas na wysokości pępka aż -6cm czyli jest git.A w lutym będzie juz o wiele lepiej bo tak postanowiłam,wczorajszy dzień zaliczony na 100%,ćwiczenia tabata-20 min,orbitrek narazie początki 18 minut,brzuszki 70,unoszenie nóg po 100 no i pośladki po 40.Dziś waga bardziej łaskawa bo -0,70 dkg czyli niezostało mi nic innego jak iść ćwiczyć miłego dnia dla was...

31 stycznia 2016 , Komentarze (9)

Witam was  serdecznie tak jak w tytule czas podsumować styczeń,u mnie szału nie ma bo i spadków raczej brak(jutro zobacze) ale i tak miesiąc ten moge zaliczyć do wstępu do lepszego startu w lutym.Z takich dobrych rzeczy to  pije wode może niewiele jeszcze jakieś 1,5 litra ale i tak w porównaniu do poprzednich miesięcy jest lepiej,no i cokolwiek ćwicze narazie trampolina dywanówki nawet zaczełam tabate a od jutra jeszcze będzie orbitrek.Z jedzeniem też uważam że jest lepiej ale od jutra pełna kontrola i nie ma zmiłuj mimo nadchodzącej@....Trzymajcie kciuki proszę rozpiska na luty juz zrobiona więc działamy:)

21 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Witam was dziewczyny chciałam tylko zameldować że nadal trwam w postanowieniach  mimo iż waga poszla do góry mam nadzieję że jest to spowodowane ćwiczeniami i piciem większej ilości wody ale ja się niepoddaje jem napewno zdrowiej mimo tego iż zdarzają się slodycze to i tak jest lepiej z nimi o jakieś 70%.Jestem pewna że z każdym dniem będzie lepiej co za tym idzie lepsza kondycja wydolność i więcej energi.Nic zabieram się za ćwiczenia milego dnia dla was:)

12 stycznia 2016 , Komentarze (4)

Trzydzieści minut skakania na trampolinie za mną uf jak fajnie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.