I oto dzis chcąc nie chcąc nie weszłam na wage ale się zmierzyłam i dzień dobry niespodzianka do przodu cm...co oznacza ze wyszły wszystkie lody znam morza itd....cóż urlop sie skończył tak więc wracamy do roboty koniec laby.a juz było tak pięknie ...teraz znów wracamy do pkt wyjscia...ale mimo wszystko jeden plus jem dużo mniejsze porcje niż normalnie....w sumie to 3 tygodnie odpoczełam od diety ale od diety nie można odpo zywać teraz 3 dni białkowe sobie zrobie ,nie ma ze cm wracaja ja jestem od was cwańsza i zaraz spodniecie!!!
Tak więc słońce słońcem ale chudnąć tra a nie tyć...:)