Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzien dukana
22 marca 2011
dzisiaj zaczełam Dukana* w miedzyczasie przeczytałam ksiązke*i stwierdzam ze było oki fakt oddech to po tych samych białkach jest zajebisty ale co tam.dziaisja wybiore się po małe zakupy otręby itd.tak planuje przdłuzyc 1 faze do około7-8 dniczyli długi cały tydzień.I przedewszystkim musze wyrzucic wszystko co słodkie.Serki jogutry tyńczyk rybki drób to mi odpowiada, jestem za.Nie bedzie tak żle tylko musi mi wrócic silna wola to bedzie dobrze.Znow się przeziebiłam, masakra, jawsze jak mam okres to sie szybko zaziebiam.Napisze za kilka dni co i jak.Dieta nie jest trudna tylko bardzo trzeba byc zmotywowanym i silnym a z tym ostatnio u mnie bardzo cięzko.No i musze wkoncu kupic wage!!!BO NIE MAM
Blackberrys
22 marca 2011, 15:47Tak sobie myślę czy by też nie przejść na Dukana... Ale nie wiem...
Poliamena
22 marca 2011, 12:07Hej Kochana, dobra decyzja ja zaczynalam pod koniec pazdziernika z podobna waga a dzis mam na paseczku 66.4kg:):):)Dieta dLa mnie jest super, zajrzyj do mnie mam wiele przepisow na slodycze dukana i kilka przydatnych linkow;) DIETA JEST SWIETNA;):):)Powodzenia,ae pamietaj zero odstepstw, ja nie miaam zadnych, nawet w swieta Bozego Narodzenia w Manu tylko DUKAN:)Mozna? MOZNA NAWET TRZEBA:):):)
jestesszalona
22 marca 2011, 11:33osób zrzuciło bardzo dużo kilogramów na Dukanie. Podobno działa. Ja niestety nie potrafiłam wytrwac ani jednego dnia - nie pasują mi te białka, nie wiem co mam jeść, nie widzę pozytywów w tej diecie. Szkoda, bo też bym spróbowała, ale miałam już 3 podejścia i lipa :(