dzień 5 standardowo po przebudzeniu dwie szklanki wody, na śniadanie pierwsze i drugie również standard bo od 5 dni to samo ( owsianka i kanapki ) mimo to smakuje mi i się nie nudzie na obiadek zamierzam zrobić sobie kotlety sojowe z ziemniaczkami i mizerią z jogurtu naturalnego i przyprawą tzatziki chociaż przy tym obiedzie będzie dylemat bo nie wiem ile powinnam tego zjeść;/ na podwieczorek mix sałat z sosem grecki i na kolację na pewno zjem twarożek z cebulką z kromeczką chleba ciemnego razowego ? Od juta zaczynam się ruszać orbitrek i dywanów-ki . Syn idzie do przedszkola będę miała troszkę czasu :) dodam również że jest to mój 5 dzień bez słodkiego i napoi z tego jestem bardzo dumna że daje radę ... Buźka
Victtory
1 marca 2015, 12:51Wytrwaj w tym wyzwaniu :) Powodzenia