Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znalazłam

Ojjjj , ja lubię ciastka ;P... ale teraz zero takich pychotek . a to wahanie ? skad ja to znam ;))) własnie dlatego wykupiłam 1 miesiąc diety , żeby mieć prikaz co i kiedy zjeść. coś - sama nie dałam rady z odchudzaniem ;))) Pozdrawiam ciepło . PS : na fotkach wyglądasz cudnie i z córką (sliczna dziewczyna) i z Elą ( dwie ślicznoty )

Własnie tak robię, ale najgorsze wieczory... ooo ciastko! Trzymajmy się ćwicząc żelazną wolę :)

gdyby wystarczyło odżywiać się zdrowo i z lekkim umiarem to życie byłoby proste. Odchudzanie jest okropne, wciąż trzeba być lekko głodnym. Ile tak można wytrzymać???!!!!

Ciastko? A co to jest?? Zaczynamy!

cześć:)) ja byłam brzydko gruba, sama widzisz na zdjęciu..Niektorzy ( byc może Ci wysocy) sa ladniutko zaokrągleni, a ja bylam po prostu gruba i wcale mi sie to nie podobało.. Dasz rade i Ty!! Wytrwalością i pracą ludzie wagę tracą.. Warto;)) Cmok:))

Oj, biała prawda o mnie samej na czarnym tle. :-) Buziaczki, Kochana, dzięki za dobre słowo, ale się już zaparłam w sobie i nie "będę", ale się odchudzam. Czas najwyższy, bo przestaję się sobie samej podobać...

:)))))

hihihi :)

hehe

Ci kurna to ciastko zabiorę i wywalę do kubła!!! No tak...zjazd był ...to teraz dieta na kołku?****************** Pamiętam,pamiętam zachwycenie...pozdrowię P.Kassa w Praniu.

Cholibka, ktoś mnie podgląda... Cmok:))