wróciłam do diety Vitalekka. Przeczytałam to,co przygotowała pani dietetyk... i od razu mi lepiej!Chociaż po głowie kołaczą się myśli o zbliżających świętach i o wszystkich świątecznych dobrociach. Czy JA zdołam się oprzeć? Czy Ja tylko twarożek.... mam jeszcze trochę czasu - coś tam wymyślę! Acha - zerknęłam na swoją galerię, na pierwsze zdjęcie... może ja jednak zostanę przy twarożku.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elasial
10 grudnia 2011, 12:21Misiaczku,mam dla Ciebie Żyda.Na prezent.
baja1953
6 grudnia 2011, 18:21Witaj..:)) Jesteśmy podobnego wzrostu i podobnie ważymy...To wcale nie jest dużo!! Gdyby tak miało być na wieki wieków, to i tak byłabym zadowolona :)) Co oczywiście nie zwalnia mnie z dbałości o "miskę i ruch"...:)) Pozdrawiam, cmok:))
elasial
1 grudnia 2011, 22:16Może? Dlaczego może? Są rybki bez tłuszczu znaczy nie smażone...może z octu?....jakieś chwasty,znaczy zielenina...posiekać toto obdziukać jogurtem i kiszka zapchana. Żarcie to było kiedyś i chwatit,a teraz jemy cieniuśko, jako damy,piszczek łopcieramy i dziękujemy nie chcemy.