Witajcie wszyscy ci, którzy mają jeszcze siłę tu zaglądać. Mój pamiętnik jest pokręcony,poplątanie z pomieszaniem, ale jest mój i takim pozostanie.
Chcę i mogę schudnąć (bo to każdy może) potrzeba tylko siły i samozaparcia. Wydaje mi się iż znalazłam siłę w mojej porażce zdrowotno wagowej.
Pierwszy plus dzisiejszego dnia, nic nie zjadłam po 20tej (a jest prawie 23)
Rano wskoczę na wagę i zaktualizuję dane wagowe.
Cel na listopad? Schudnąc 5kg. Jak to zrobię? Ograniczając złe pokarmy, a zwiększając zdrowe i wartościowe.
Do jutra :)
CarrotsGirl
15 listopada 2017, 12:41Ja od siebie mogę polecić, że nic nie robi tak dobrze jak regularne posiłki. Pomijam fakt braku napadów głodu, ale przede wszystkim braku chęci podjadania - to jest najgorsze co można sobie zafundować.
sandija
6 listopada 2017, 10:53Pomyśl sobie ile mogłaś schudnąć od ostatniego wyłamania się z diety... ile czasu zmarnowałaś... może to będzie Twoją motywacją :)
jasmina19
6 listopada 2017, 14:55Wolę nie myśleć, bo doznałabym załamania nerwowego :)
.Wiecznie.Gruba.
6 listopada 2017, 10:31Kciuki zaciśnięte ☺
jasmina19
6 listopada 2017, 14:54:) Kochana, Ty już za mnie tyle kciuków trzymałaś, że pewnie już Ci ich brakuje, a u mnie poprawy żadnej :(
.Wiecznie.Gruba.
7 listopada 2017, 08:06Nadejdzie ta chwila tylko uwierz ze potrafisz! :*
theSnorkMaiden
6 listopada 2017, 07:30Powodzenia po raz kolejny. Postaraj sie dla siebie bo tracisz naprawde fajne lata zycia. Ja czuje sie teraz cudownie odkad schudlam a o ile lzej mi jest chodzic i wykonuwac te zwykle codzienne czynnosci kiedy to wczsaniej ciagle zasapana z obolalym kregoslupem i kolanem
jasmina19
6 listopada 2017, 14:53Pewnie jak zawsze masz rację kochana Tylko że co ja poradzę z moją słabą silną wolą :( Póki co małymi krokami zmieniam menu na zdrowsze, ograniczam słodkie,wykreślam napoje gazowane.
theSnorkMaiden
6 listopada 2017, 15:22Od malych kroczkow do wielkich czynow.
Greta35
6 listopada 2017, 05:31Dalas rade...gratuluje :) Ja tez po 19 nic nie jem no i 15 dzien bez slodyczy :) Walczymy dalej :)
jasmina19
6 listopada 2017, 14:48Wow 15dni bez słodyczy! Szacun kobieto. Kiedyś też dałam radę, ale teraz to raczej nie możliwe.
Greta35
6 listopada 2017, 15:12....wystarczy sprobowac...napewno dasz rade. Mi tez jest ciezko ale walcze dla zdrowia, rodziny :)
wariatka_tanczy
5 listopada 2017, 23:55Trzymam mocno kciuki za Ciebie Tez nic dzisiaj nie zjadłam w nocy :) Będę do Ciebie zaglądać. :) z racji, że też zaczynam jutro gubić swoje ciałko :)
jasmina19
6 listopada 2017, 14:47Dzięki, Tobie również powodzenia w tej nie łatwej materii, jaką jest odchudzanie.