Kurcze, jak ja się cieszę, waga znów spadła i dziś pokazała 110,5kg :)
Mega się cieszę, idzie dobrze, oby tak szło dalej :) ale już ja zrobię co w mojej mocy, aby było jak najlepiej. Dziś jedzeniowo ok, wpadły 2 kawałki ciasta,sernik i jabłecznik, a tak wzorowo.
Zaliczyłam już godzinę na rowerze i spacer :)
Co dziennie porcja ruchu jest:)
mika75
25 kwietnia 2017, 20:03slicznie ci idzie :) mam nadzieje ze I ja znajde inspiracje, narazie wetuje pamietniki i unikam wagi - pozdrawiam :)
HoneyMoons
23 kwietnia 2017, 22:12E tam, ciastko czasem tez musi wpaść :) Super, że waga spada. Pozdrawiam! ♥
theSnorkMaiden
23 kwietnia 2017, 20:21No i jedziemy dalej z tym koksem!!! Ja jutro staje na wage ;)
jasmina19
23 kwietnia 2017, 21:02Dokładnie, działajmy tak aby były piękne efekty.Niech Cię waga jutro miło zaskoczy.
nitram03
23 kwietnia 2017, 19:52Dalszych spadków i plus za aktywność.
jasmina19
23 kwietnia 2017, 20:57Oby te spadki mi towarzyszyły cały czas, aż do samego końca. Aktywność - staram się aby codziennie coś było, nawet mały spacer, a działa cuda:)
awwa1
23 kwietnia 2017, 17:18no i pięknie, powodzenia. :))
jasmina19
23 kwietnia 2017, 20:55Mam nadzieję, że w końcu odchudzanie mi wyjdzie do samego końca i schudnę do wymarzonej wagi
Barbie_girl
23 kwietnia 2017, 17:06za ruch plus za 2 ciasta minus hehe ;P Zycze powodzenia i milego dnia ;)
jasmina19
23 kwietnia 2017, 20:54Czyli znowu wyszłam na zero :p he he