już po ćwiczeniach teraz prysznic i spać ,bo jutro jadę do wnuczka o 6. Dla mnie to teraz za wcześnie chociaż jak pracowałam to wstawałam o 5.
to mój obraz namalowany na szybko.
tu zaczynam obrazek ze zdjęć Danusi
to podkład. Muszę wziąć się do roboty ale zawsze coś. Serdecznie pozdrawiam walczące Vitalki
ninka1956
25 listopada 2015, 19:52super Jasiu, buziaki
gilda1969
24 listopada 2015, 22:30Fajna ta abstrakcja, jest taka soczysto-mięsista, a jaka energia!:))) No to PAni Malareczko, maluj pięknie świat:))) A jutro się wybaw ze swoim wnusiem ślicznym:))) Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko - wyglądasz bardzo ładnie:))))
jasia242
25 listopada 2015, 18:30Gildo ale ty z domkiem nie spiesz się ,bo mój obrazek to pokaz jak maluje się szpachelką i tak wyszło. Serdecznie pozdrawiam
marii1955
24 listopada 2015, 21:46Pięknie ćwiczysz :) A ten obraz namalowany na szybko skojarzyłam jako "motyla" , dobre co nie ? Prawdopodobnie pierwsze skojarzenie jest najtrafniejsze ... Buziaczki dzielniuszku :))))))))))))
jasia242
25 listopada 2015, 18:28Ta ćwiczę z trenerem i dzisiaj jak szłam do wnuczka na 3 piętro to prawie doszłam ciurkiem. Serdecznie pozdrawiam
Mayan
24 listopada 2015, 20:23Ale nerwowy Twój obraz...:)))
jasia242
25 listopada 2015, 18:27Miła May to tylko pokaz jak się maluje szpachelką i tak wyszło. Serdecznie pozdrawiam
Mayan
25 listopada 2015, 22:08Obraz bardzo mi się podoba ale tyle czerwieni.. Aż krzyczy...
Nefri62
24 listopada 2015, 19:59to jutro od rana będziesz miała ruch :)) kolorowych snów
jasia242
25 listopada 2015, 18:26Już po wizycie u wnuczka ,było cudownie. Serdecznie pozdrawiam
sardynka50
24 listopada 2015, 19:41Fajna ta Twoja pasja. Wyglądasz super ! Pozdrawiam.
jasia242
25 listopada 2015, 18:26Sardynko dziękuje za miłe słowa
dorotamala02
24 listopada 2015, 19:21Ja też mam jutro dyżur u wnusiów i serdecznie pozdrów swojego.Na sztuce niestety się nie znam ale obraz mi się podoba ,bije ekspresja i energia i siła,tak to odebrałam.Pozdrawiam walczącą , utalentowaną koleżankę.
jasia242
25 listopada 2015, 18:24Poranek z wnusiem to sama przyjemność ,mimo że kawę piłam o 5. Cieszę się ze podoba się mój obraz ale to pociągnięcia szpachelką bo pokazywałam jak się maluje i tak wyszło