Dziś u mnie paskudny dzień , a ja muszę ( już czas) jechać z dziećmi na zakupy . Mam 2 dzieci szkolnych to muszę szykować dużo pieniędzy , na wyprawkę, na książki .
Ja jak chodziłam do szkoły podstawowej to dostawałam książki a później je oddawałam ,nie było żadnych ćwiczeń tylko zeszyty i to szare nie tak ładne jak teraz . i skąd na to brać pieniądze ?
Magga74
26 sierpnia 2014, 12:13Oj rzeczywiście ciężko, moja córcia już wyposażona , ale cóż , trzeba
Adriana73
26 sierpnia 2014, 08:11Mam ten sam problem, córeczka chciałaby nowy plecak, a już na książki wydałam 400 zł , a jeszcze przybory, zeszyty , blokii:(