Nie było jednak tak łatwo pierwsze dni straszne wzdęcia i aż się nie chciało wszystkiego zjadać musiałam się zmuszać.
Po kilku dniach przeszło. teraz mogę się cieszyć na następny tydzień i zobaczyć ile schudnę i jakie będę miała przepisy.
Nawet na zachętę kupiłam sobie spodnie Diesel ( może w maju będę je już nosić).
Jak na razie nikt w pracy nie wykumał ze jestem na diecie. Także jak na co dzień sie widuje ludzi to nie ma porównania z przed a potem. Z pewnoscia ludzie coś zauważą jak wrócę z urlopu z Polski.
Wyprzedaże nadchodzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
natka.p
26 listopada 2011, 22:19Łał!!! No gratuluję wspaniałego rezultatu! Rewelacja. Pięknie, pięknie...