Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

hm. miłam kiedys konto na vitalii. było ono nawet troche popularne. miało nazwę "japanesegirll15". zostało zablokowane. Niestety mimo, ze schudłam do 54 kg, zatrzymał mi sie okres i miałam ultimatum. Albo przytyje , albo szpital. niestety z nowym hm "ciałem" nie czuję sie dobrze i chce zrzucić tylko kilka kg .(zakładając ze moja waga pokazuje prawdę) Jestem (za 4 dni 17letnią) uczennica LO , profilu bio-chem. Interesuję się wieloma rzeczami m.in.: sport: siatkówka (sksy co tydzien), kosz(tez niedługo sks) , bieganie (od kwietnia do października), tańczę (hip hop, dancehall, troche jazz) ale jestem samoukiem, kocham rysować i tworzyć komiksy czytać książki fantasy i psychologiczne, grać w gry RPG i horror (ale w zawiazku ze szkoła tylko wtedy gdy mam czas), uwielbiam angielski, słucham rocka i wszelakich odmian mocnego brzmienia oraz czasem drum'n'bass, dupstep, rap, klubowe. ale jestem zdecydowana fanką mojego rocusia, jestem jedynaczką.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14051
Komentarzy: 239
Założony: 8 listopada 2012
Ostatni wpis: 30 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
japanesegirll17

kobieta, 29 lat,

176 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 lipca 2014 , Komentarze (3)

Od dwoch dni znowu biegam. jednak postanowilam ze bede trenowac rano. Wieczorem lub popoludniu oraz czesciej lapie mnie len i mi sie po prostu nie chce. rano godzinka i cudowny prysznic! Do tego piekna sceneria, bo biegam po kanale gdzie cumuja statki, zaglowki, lodki itp ;). Za tydzien zrobie pomiary i dodam wage :)

15 lipca 2014 , Komentarze (4)

Postanowilam cwiczyc codziennie przed praca. co drugi dzien oprocz mel B na tylek i nogi cwicze Chodakowska. dalo efekty :3

12 lipca 2014 , Komentarze (2)

Po wczorajszym treningu moje miesnie nog, plecow, dupska i barkow umieraaaja :o wszystko fajnie tylko gdyby jeszcze nie bylo tej glupiej grypy...A to przez zbyt krotkie przerwy w pracy :/ mam 15 minut ale trzeba zaliczyc szatnie, przebrac sie i dopiero mozna pojsc na druga strone budynku ( kawalek jest) do kantyny...a ze na hali cieplo...to wydurdalam na szybko zimna cole zero i umieram :/

czy w zwiazku z tym, ze tak sie czuje, powinnam robic trening???

11 lipca 2014 , Komentarze (4)

aaaa suuper sie czuje! jeszcze zaraz skalpel chodakowskiej i jeszcze raz trening Mel na posladki i biore sie za sprzatanie :) wszystko byleby w koncu schudnac!

11 lipca 2014 , Skomentuj

duuuuzo sie pozmienialo. zarowno w  wygladzie ( tycie ) jak i chocby w miejscu zamieszkania. Aktualnie siedze w Szkocji ;o. Ale musze w koncu wziac sie za siebie bo ile mozna! nie podobam sie sobie, mam coraz czesciej dola :/. dzisiaj skalpel chodakowskiej i Mel B posladki i nogi ( bo to moja zmora);/...do tego mm grype:/. 

Od biegania rozwalilo mi uda :/. wiec chyba sobie juz je daruje:/ 

22 czerwca 2013 , Komentarze (1)














Dawno mnie nie bylo, no coż jakos rzadko tu wchodze...mam dola jakby takigo, bo ci agle się sobie nie podobam. Taki jebitny moralniak....co z tego, że mam faceta, że idą wakacje, ze zdaje, że w tym roku 18, żerealizuje swoje poasje...skoro i tak nie podoba mi sie moje ciało...uwazam ze mam zbvyt szeroką talie , biodra i zbyt duze uda...i łydki i kostki i nieforemne ramiona....irytują mnie suczyska ( tak suczyska) klasowe bo z każdym rokiem robią się coraz większe pizdy...po prostu skonczyc tą szkolę , zdać mature i wyjechac...i np zrobic studia za granicą....no i spełniać pasje - taniec i rysunek....nie wiem.

Wczoraj byłysmy z dzewczynami nad zalewemn. na rowerach..jak nas zjarało :o cała czerwona byłam a dzisiaj sliczny brązowy odcien^^ Wstawiam zaległe filmiki, niedawno jej dodałam w sumie ;) Zielonek mi wmawia ze mam mieśnie brzucha widoczne...sratatatata....

31 maja 2013 , Skomentuj











Podobijam temat. wchodźcie jak macie konto i subskrybuujcie ;) będe baardzo wdzięczna;)


25 maja 2013 , Komentarze (3)

Jak w temacie. Sie wczoraj wybrałam na impreze do clubu. potańczyłam, poznałam parę osób, pić nie piłam bo nie mogę. pokłociłam się troszkę z chłopakiem, bo w sumie trochę wyszło nie tak jak powinno no i on ma rację .

Geberalnie od 3 dni jestem mocno chora...na impreze poszlam tylko dlatego ze wczesniej kupilam bilet...tak, że teraz generalnie mam zawalony nos z zatokami i węzły chłonne jak dynie ;/

po imprezie wgl to musialam iść z Zielonkiem 4-5 km z buta do mnie...Odprowadzał mnie, bylo zimno to dał mi kurtkę, a ja sie czułam  z każdym krokiem jakbym była naćpana....marzyłam tylko o łóżku i o śnie, bo nawet usypiałąm jak musiałam nózkami przebierać...:C

musze nauczyc sie  na biologię i na chemię....przydałąby mi sie pomoc z kinetyki i elektrochemii ;c całkowicie od podstaw to po czesto mnie wtedy nie bylo...chorowałam..:C




nie mam wcale apetytu..od wczoraj....a dzisiaj nawet jak jem to nie czuję smaku :c


24 maja 2013 , Komentarze (4)

jak w temacie:D dziewczynki! proszę o ocenę:D:***




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.