Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrot do biegania!


Od dwoch dni znowu biegam. jednak postanowilam ze bede trenowac rano. Wieczorem lub popoludniu oraz czesciej lapie mnie len i mi sie po prostu nie chce. rano godzinka i cudowny prysznic! Do tego piekna sceneria, bo biegam po kanale gdzie cumuja statki, zaglowki, lodki itp ;). Za tydzien zrobie pomiary i dodam wage :)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 marca 2017, 10:12

    Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally

  • leon42

    leon42

    30 lipca 2014, 15:52

    Mnie pomogło wyszukać sobie w czasie dnia czas na trening i trzymam się tego czasu nawet nie myśląc, że się nie chce itp. Poprostu jest teraz czas na to, a więc robię to i nic innego. Są dni, że jest ciężej się zmobilizować, ale trzymam się planu, który sam sobie wybrałem i wiem, że jest dla mnie dobry :)))

  • blameahorse.98

    blameahorse.98

    30 lipca 2014, 14:29

    Ja też właśnie wróciłam do biegania i mam to samo. Rano bieg i prysznic, wielki zapał i wgl. A teraz to co? miałam iść na 18 na siłownię, ale tak mi się nie chce... :( Powodzenia! :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.