Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prawie 9 dzień


rano byłam na basenie (na 6:30). Zaliczyłam prawie godzinkę pływania z małym epizodem w jaccuzi
śniadanie: jajecznica z pomidorem, woda z magnezem
przekąska: cieciorka
obiad: chilli fasolowo-wołowe
a potem poszło jak z bicza strzelił

przekąska: lody truflowe z bitą śmietaną (pychotka)
kolacja: kilka kostek fety, 2kawałeczki suszonego pomidora w oliwie, 2 jajka na miękko + 3 kromki wasy z masłem, resztka płatków

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.