No dzień pełen przeżyć po
prostu!!
O 10 rano pojechaliśmy
do Krotoszyna na turnie
LewenCup-rangi krajowej
(oczywiście chodzi o lotki)
Chłopaki za dużo nie pograli
i niestety skończyli na
marnych miejscach.
Zagrali potem w turnieju
pocieszenia "lacky looser"
A ja w turnieju kobiet jakoś
powolutku sobie grałam,
ale też niezbyt dobrze mi
poszło i skończyłam na 9
miejscu :-/
Kiedy wracaliśmy do domu
to poziom adrenaliny
wcale nie opadał...
Pogoda była okropna,
cały czas padało, a nasze
autko ma oponki trochę
zjechane :-/
Było nas 5 w aucie i te
warunki na drodze...
A po powrocie
postanowiliśmy się
odprężyć i zabawić,
więc wystroiłam się w mini
kiecke i kozaczki do kolan
i poszliśmy...do pubu!!
Hehe...Znajomi byli
zaskoczeni moim wyglądem
Oczywiście nasłuchałam
się komplementów.....
Później poszliśmy jeszcze
na dyskotekę i w domu
zlądowaliśmy....
.......o 4.30!!!
No to się trochę
pobawiliśmy!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
momac74
11 grudnia 2006, 08:01miałaś dzień pełen wrażeń.no i noc!
blusia
10 grudnia 2006, 14:34dzieki za komentarz