Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przechytrzyć instynkt.....



Jak to zrobić??

jak tylko zaczyna się jesienna

plucha i chłody, mój instynkt

każe mi gromadzić tłuszcz

i nie tracić zbyt wiele

energii- czyli mówiąc prostym

językiem, jeść więcej i

nie ćwiczyć zbyt często....

Po prostu nie mogę się jakoś

uwolnić od tego...

Narazie jeszcze nie tyje, ale

obawiam się że niedługo

odzyskam kilka utraconych

kilogramów.



Oczywiście świadoma

grożących powrotem

kilogramów staram się nie jeść

zbyt wielu niepotrzebnych

kalorii, ale intynkt.......


  • Miuriel3

    Miuriel3

    7 listopada 2006, 10:57

    boszzz,toż to dokładnie jak u mnie. musimy jakos wspólnie opracować plan zapobiegawczy. bo chyba musi byś sposób na syndrom niedzwiedzai przygotowującego się do snu zimowego?? Tobie przynajmniej udaje się unikac niepotrzebynch kalori....:*

  • KatRina21

    KatRina21

    6 listopada 2006, 16:21

    Slonce moje kochane:D Pozbadz sie tego instynktu bo go sobie najzwyczajniej wmawiasz:P mi sie najlepiej odchudza zima moze dlatego ze czlowiek nie jest zmeczony duchota panujaca latem. takze ruszaj do cwiczen, odrazu bedzie Ci cieplej no i korzysci masa dla sylwetki:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.